Dla dzieci

Parówki w chrupiących naleśnikach

Paszteciki z naleśników z kiełbaskami (1913)

Choć może się wydawać, że ten przepis to fast-food z początku XX wieku, szybka przekąska uwielbiana przez dzieci – naleśniki plus parówka to przecież danie doskonałe dla wszystkich maluchów – to jednak potrawa ta miała zupełnie inną funkcję. Przepis na parówki w naleśnikach znajdziemy w rozdziale „Uniwersalnej książki kucharskiej” poświęconym pasztecikom, które były podawane jako dodatek do zup lub elegancka, niewielka przekąska. Różnorodność pasztecików sto lat temu była ogromna – mógł być to farsz zapieczony w muszelkach albo w cieście drożdżowym, kruchym, ptysiowym, naeśnikowym lub francuskim. 

SKŁADNIKI (na 10 krokietów):

150 g mąki pszennej

300 ml mleka

4 jajka

10 parówek

bułka tarta

opcjonalnie keczup 

sól

olej do smażenia

Zmiksuj mąkę, mleko, 2 jajka i szczyptę soli. Na rozgrzanym oleju smaż cienkie naleśniki.

Na środku każdego naleśnika połóż parówkę. Jeśli chcesz, możesz posmarować go również keczupem. Zwiń naleśnik na kształt krokieta. Rozkłóć dwa pozostałe jajka, następnie maczaj w nich krokiety, a potem w bułce tartej. Smaż na złocisty kolor.

Krokiety z parówkami można jeść na ciepło albo na zimno, np. jako przekąskę w szkole czy na wycieczce.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

Spróbuj również:

 

Cytrynowe naleśniki

(1913)

Sto lat temu naleśniki święciły triumfy. Autorka „Uniwersalnej książki kucharskiej” podaje niemal 20 przepisów na to danie (plus kilka na omlety). Przedstawia różne pomysły na ciasto naleśnikowe (na całych jajkach lub żółtkach czy z ubitymi białkami), farsze słodkie i słone, w tym z móżdżkiem, cebulą i ziemniakami.

Naleśniki cytrynowe zapieczone ze śmietaną i skórką cytrynową są świetną alternatywą dla tradycyjnych naleśników z serem lub dżemem – lekko kwaskowate i orzeźwiające przywołują wspomnienie lata.

SKŁADNIKI (na 10 naleśników):

500 ml mleka

250  g mąki

4 jaja

1 łyżka stopionego masła

szczypta soli

200 ml śmietany 18%

10 łyżeczek cukru

skórka starta z 1 cytryny

Zmiksuj mleko, mąkę, jajka i stopione masło. Dopraw ciasto szczyptą soli. Usmaż naleśniki.

Naczynie żaroodporne posmaruj masłem. Połóż pierwszy naleśnik. Posmaruj go śmietaną, posyp cukrem i startą skórką z cytryny. W ten sposób układaj kolejne warstwy naleśników. Ostatnią warstwę powinna stanowić śmietana.

Wstaw naczynie do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-30 minut. Gotową potrawę pokrój na kliny jak tort i podawaj na ciepło.

Do naleśników świetnie sprawdza się mąka chlebowa (u mnie Szymanowska z Polskich Młynów, do kupienia w sklepie internetowym producenta, tutaj).

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

Spróbuj również:

Zupa „nic”

(1925)

Zupa „nic” to słodka przekąska przygotowywana z jajek i mleka z dodatkiem lekkich białkowych pianek. Najstarszy przepis na nią znalazłam w „Kucharce litewskiej” z 1900 roku i nieco różni się sposobem przygotowania od poniżej opisanego . Wincentyna Zawadzka doprawia również swoją zupę nie tylko wanilią, ale i cynamonem. Natomiast w książce kucharskiej z 1861 znajdują się przepisy na słodkie zupy i chłodniki z „nicami” – czyli takimi właśnie białkowymi piankami. Ciekawostką jest, że wg „Słownika Warszawskiego” z początku XX wieku „nice” to „zupa z mleka i jajek”.  Rzeczywiście, tą potrawą trudno się nasycić, zupa smakuje jak krem waniliowy, ale ma lejącą konsystencję, a pianki są leciutkie. Za to wygląda  świetnie i jest pyszna.

SKŁADNIKI:

1 litr mleka

1/4 szklanki śmietany 30%

4 jajka

80 g cukru kryształu

60  g cukru pudru

1 laska wanilii lub pół łyżeczki pasty waniliowej

Żółtka zmiksować z cukrem kryształem i wanilią.

Mleko i śmietanę zagotować. Zalać nim żółtka z cukrem, cały czas mieszając mikserem lub trzepaczką. Ostudzić.

Białka ubić z cukrem pudrem na pianę.

Zagotować w garnku wodę. Na gotującą wodę łyżką wrzucać pianę. Gotować dwie minuty, najlepiej pod przykryciem. Wyjąć pianki łyżką cedzakową i położyć na wierzchu zupy.

Zupę „nic” najlepiej podawać zimną.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)„Polska kuchnia. Gotować… lecz co?”, Skawina 1925

Spróbuj również:

Budyń z kwiatów czarnego bzu

Chłodnik z kwiatu bzowego (1898)

Od kilku lat panuje moda na potrawy z chwastów i dzikich roślin. Dawniej wykorzystywanie w kuchni roślin znalezionych na polu, łące i w lesie nie było niczym niezwykłym. Czarny bez to roślina wyjątkowa, ponieważ ma jadalne kwiaty i owoce. Z kwiatów przyrządza się nalewki, lemoniady, a Maria Czarnkowska, autorka książki kucharskiej z końca XIX wieku proponuje nawet „chłodnik” – czyli pyszny, aromatyczny deser, który dziś nazwalibyśmy budyniem.

 

SKŁADNIKI (dla dwóch osób):

0,5 litra mleka

5 świeżych kwiatów czarnego bzu

2 żółtka

2 łyżki cukru

1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej

Kwiaty bzu przepłukać. Odlać pół szklanki mleka, resztę przelać do rondelka. Włożyć kwiaty bzu w całości do mleka (tylko kwiaty mają być zanurzone, ogonki będą wystawać). Podgrzewać do zagotowania.

W osobnym naczyniu ubić żółtka z cukrem.

W odlanym mleku rozpuścić mąkę ziemniaczaną.

Gdy mleko zacznie się gotować wyjąć kwiaty. Można przecedzić przez sitko, jeśli pojedyncze kwiatki zostały w mleku. Odcedzone mleko wstawić znów na gaz. Dodać mleko z rozpuszczoną mąką, wymieszać, następnie dodać żółtka z cukrem, cały czas mieszając. Gdy budyń zgęstnieje, zdjąć z ognia.

Podawać na ciepło lub na zimno.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Jarska kuchnia zawierająca wypróbowane przepisy przyrządzania smacznych a zdrowych potraw roślinnych”, Maria Czarnowska, 1898

Spróbuj również:

Bułeczki z dyni

Bułeczki z bani (1917)

Przepis niezwykły, bo na początku XX wieku w książkach kucharskich nie spotyka się receptur na tak popularne dzisiaj dania z dodatkiem dyni: pieczywo, ciasta, kluski, naleśniki. „Kuchnia polsko-amerykańska” to jednak bardzo nowoczesna książka, wiele potraw z powodzeniem mogłoby znaleźć się w menu współczesnych restauracji. Znajdziemy w niej przepisy m.in. na różne rodzaje placuszków dyniowych oraz pyszne bułeczki dyniowe . W oryginale są na słodko, jako deser, ale pomijając cukier stworzymy wspaniałe pieczywo, które pasuje zarówno do powideł, jak i serów czy mięs. Chociaż bułeczki z dyni najlepsze są jeszcze ciepłe, posmarowane masłem.

SKŁADNIKI (na 12 bułeczek dyniowych):

1 filiżanka (250 ml) puree z pieczonej dyni

1,5 filiżanki mleka

3/4 filiżanki cukru (opcjonalnie)

700 g mąki pszennej

60 g masła

3 łyżeczki soli (jeśli nie dodajemy cukru)

1/3 kostki świeżych drożdży

1 jajko do posmarowania

pestki dyni, mak do posypania

Mleko z masłem podgrzewać, dopóki masło się nie rozpuści. Do ciepłego (ale nie gorącego) mleka dodać drożdże i cukier (jeśli bułeczki mają być wytrawne, dodajemy tylko pół łyżeczki cukru).

Do mąki dodać mleko z dodatkami, puree z dyni (jak je zrobić pisałam tutaj), sól. Wyrabiać, dopóki ciasto nie będzie elastyczne i przestanie się kleić do dłoni/miksera. W zależności od rodzaju użytej dyni, ciasto może okazać się zbyt rzadkie – w takim wypadku dodaj więcej mąki.

Z wyrobionego ciasta formować okrągłe bułeczki, położyć na blachę z wyłożonym papierem. Posmarować rozbełtanym jajkiem, można posypać ziarnami lub makiem. Przykryć ściereczką i zostawić, by podwoiły objętość. Można również nadać im kształt dyń za pomocą sznurka.

Wyrośnięte bułeczki z dyni wstawić do zimnego piekarnika. Piec z 180 stopniach ok. 15 min (przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem, czy są upieczone). Kroić, gdy wystygną.

 

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich
w Ameryce”, A.J.K, 1917

 

 

Spróbuj również:

Błyskawiczne racuchy na śmietanie

Racuszki (1917)

Dziś racuchy kojarzą się z placuszkami drożdżowymi smażonymi na głębokim tłuszczu. Dawniej nazwy „racuchy”, „bliny” i „placki” stosowano wymiennie i tak, jak dzisiejszy przepis, wcale nie musiały zawierać drożdży. Te trzyskładnikowe placuszki nie zawierają żadnego środka spulchniającego, mimo to są niesamowicie puszyste.

SKŁADNIKI (na 12 małych racuchów):

150 g mąki

140 g śmietany 18%

2 jajka

sól

olej do smażenia

owoce do podania

Mąkę, śmietanę, jajka i szczyptę soli zmiksować.

Rozgrzać olej na patelni. Powinno być go sporo, żeby racuchy ładnie rosły.

Łyżką kłaść porcje ciasta na patelnię, smażyć do zarumienienia. Podawać z owocami sezonowymi lub polane sokiem.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich w Ameryce, A.J. Kamionka, 1917

Spróbuj również:


Pudding chlebowy z migdałami

Grzanki z polewą migdałową (1913)

Pudding chlebowy to świetny sposób na wykorzystanie starego pieczywa. Namoczone w mleku kromki, zapieczone pod słodką pierzynką migdałową smakują jak deser z prawdziwego zdarzenia. Dodatki można komponować samodzielnie – rodzynki, świeże owoce, skórka cytrynowa, groszki czekoladowe. Ale przepis podstawowy jest tak pyszny, że zazwyczaj pozostaję tylko przy nim. 

SKŁADNIKI (dla dwóch osób):

1 bułka z przedziałkiem lub 4 kromki chleba

1/4 szklanki mleka

50 g posiekanych migdałów

1 żółtko

0,5 łyżki masła

3 łyżki śmietany 18%

1 łyżka cukru

Bułkę pokroić na kromki, a chleb na półkromki lub w kostkę.

Na talerz wylać mleko, każdą kromkę zanurzyć w nim z dwóch stron na chwilę, żeby nie rozmiękła. Przełożyć pieczywo do naczynia żaroodpornego posmarowanego masłem.

Żółtko zmiksować z cukrem i miękkim masłem na puszysty krem. Dodać migdały i śmietanę. Wyłożyć na wierzch pieczywa. Zapiekać około 30 minut w temperaturze 180 stopni. Podawać gorące.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

 

Spróbuj również:


Gofry

Wafle (1913)

Myślałam, że bez proszku do pieczenia lub sody nie wyjdą – ale wyszły pyszne! Chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku, trzymają kształt. I pomyśleć, że ten przepis ma ponad 100 lat!

SKŁADNIKI (na 8 sztuk):

6 jaj

125 g cukru (w wytrawnych pominąć)

125 g masła

250 g mąki pszennej

otarta skórka z cytryny (w wytrawnych pominąć)

szczypta soli

Oddzielić żółtka od białek. Żółtka zmiksować z cukrem. Dodać mąkę.

Masło roztopić, dodać do żółtek. Dodać skórkę z cytryny.

Białka ubić na sztywną pianę, wymieszać z pozostałą masą.

Rozgrzać gofrownicę. Nakładać porcje ciasta, piec do zarumienienia. Podawać z ulubionymi dodatkami (słodkimi lub wytrawnymi).

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

 

Spróbuj również:


 

 

Ryż zapiekany z malinami i porzeczkami

Ryż z malinami (1861)

Kiedyś typowym podwieczorkiem w przedszkolach był ryż z jabłkami i cynamonem. Dzisiaj rzadko robi się desery z ryżu, chociaż w starych książkach kucharskich można znaleźć wiele ryżowych legumin. Ten pyszny, prosty deser można przygotować z dowolnych owoców sezonowych. Najlepiej smakuje jeszcze ciepły, chociaż z powodzeniem można jeść go na zimno.

SKŁADNIKI (na większe 4 kokilki):

0,5 szklanki ryżu

1,5 szklanki mleka

2 jajka

garść płatków migdałowych (lub wiórków kokosowych)

0,5 szklanki cukru

0,5 szklanki masła

świeże porzeczki i maliny

Ryż ugotować w mleku, cały czas mieszając, żeby się nie przypalił.

Białka ubić na pianę.

Żółtka utrzeć z cukrem, masłem i migdałami.

Ugotowany ryż zmiksować z masą maślaną, Na koniec za pomocą łyżki wmieszać pianę z białek.

Kokilki lub większą formę wysmarować masłem. Wylać masę ryżową do połowy naczynia. Posypać owocami (i jak ktoś lubi bardzo słodkie również cukrem). Wyłożyć resztę masy. Ciasto urośnie, więc nie powinno go być po sam brzeg.

Piec w 180 stopniach ok. 30-40 minut, dopóki wierzch się nie zarumieni, a włożony patyczek nie pozostanie suchy.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Kucharz polski jaki być powinien. Książka podręczna dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń”, Bronisława Leśniewska, 1861.

 

Spróbuj również:


 

Pierogi z jagodami

Pierogi z borówkami (1913)

SKŁADNIKI:

350 g mąki

1 jajko surowe

świeże jagody

cukier

śmietana 18% i rozpuszczone masło do podania

Zagnieść ciasto z mąki, jajka, szczypty soli, dolewając po trochu letniej wody, by otrzymać ciasto miękkie, nieklejące się do rąk. Odstawić pod przykryciem.

Ciasto rozwałkować cienko, wycinać szklanką koła, napełniać jagodami z cukrem. Wrzucać na gotującą wodę.

Pierogi wyjmować łyżką cedzakową. Podawać ze śmietaną i cukrem lub rozpuszczonym masłem.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.p)

Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

 

Spróbuj również: