Obiady mięsne

Gołąbki z rodzynkami w sosie cytrynowym

Potrawa z kapusty z rodzynkami (1931)

W starych książkach kucharskich można znaleźć wiele przepisów na gołąbki, choć nie zawsze noszą tę właśnie nazwę. Autorzy książek nazywają faszerowane liście kapusty „roladą”, „nadziewaną kapustą” lub jak Disslowa „potrawą z kapusty”. W książce, z której pochodzi ten przepis znajduje się kilka pomysłów na gołąbki – zarówno mięsne, jak i jarskie. Poniższa propozycja jest dość niezwykła nie tylko ze względu na rodzynki w farszu, ale również nietypowy sos – z dodatkiem karmelu i cytryny. 

SKŁADNIKI (na 10 dużych gołąbków):

250 g mielonej wieprzowiny

250 g mielonej wołowiny

1 cebula

1 bułka kajzerka + mleko do namoczenia

1 jajko

50 g rodzynek

główka kapusty

sól, pieprz

na sos:

40 g masła

1 cebula

30 g mąki pszennej

1 łyżka cukru

sok z połowy cytryny + skórka z całej cytryny

1/2 litra wody

Wytnij głąb w kapuście, włóż ją do garnka z gotującą się wodą i obgotuj przez 20 minut (jeśli nie jest całkowita przykryta przez wodę, gotuj ją przez 10 minut, następnie obróć na drugą stronę i gotuj kolejne 10 minut). Wyjmij, ostudź, odejmij liście tak, by się nie porwały. Wytnij zgrubienia.

Obie cebule drobno pokrój i zeszklij na patelni.  Kajzerkę namocz w mleku, następnie dokładnie odciśnij.

W misce wymieszaj mięso, jajko, kajzerkę, połowę przysmażonej cebuli i rodzynki. Dopraw solą i pieprzem. Tak przygotowanym farszem Napełniaj liście kapusty. Zwijaj je w rulony, zabezpiecz sznurkiem przed rozwinięciem.

W dużym garnku umieść gołąbki, zalej osolonym wrzątkiem i duś przez 30 minut.

W tym czasie przygotuj sos – na suchej patelni umieść łyżkę cukru. nie mieszaj, dopóki cukier zupełnie się nie rozpuści – dodaj wtedy kilka łyżek wody, poczekaj, aż karmel ponownie się rozpuści, odlej do osobnego naczynia.

Rozpuść masło, włóż na patelnię pozostałą cebulę, posyp ją mąką i podsmażaj kilka minut. Następnie zalej karmelem, dodaj sok z cytryny i otartą skórkę, dopraw solą, dolej pozostałą wodę i gotuj, do zgęstnienia sosu.

Po 30 minutach gotowania woda z gołąbków powinna już wyparować do połowy, dodaj wtedy sos z patelni i gotuj jeszcze kilka minut. Podawaj z ziemniakami.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa (…)” , Maria Disslowa, 1931

Spróbuj również:

 

Gołąbki zapiekane

Rulada w formie (1925)

Są takie przepisy, które wydają się zbyt dziwne, żeby mogły się udać. Śmietana w mięsie? Sos z mleka i koncentratu? Panierka? A jednak w efekcie powstały najdelikatniejsze, najbardziej rozpływające się w ustach gołąbki, jakie jadłam. Sos w czasie pieczenia zgęstniał, lecz zachował swoją aksamitną konsystencję, a ser przyjemnie się ciągnie. 

SKŁADNIKI (na 8 małych gołąbków):

250 g mięsa mielonego wieprzowego

2 łyżki śmietany 18%

2 jajka

główka kapusty

1 szklanka mleka

2 łyżki koncentratu pomidorowego

2 łyżki tartego sera 

bułka tarta do panierowania

sól, pieprz

Wytnij głąb w kapuście, włóż ją do garnka z gotującą się wodą i obgotuj przez 20 minut (jeśli nie jest całkowita przykryta przez wodę, gotuj ją przez 10 minut, następnie obróć na drugą stronę i gotuj kolejne 10 minut). Wyjmij, ostudź, odejmij liście tak, by się nie porwały. Wytnij zgrubienia.

Przygotuj farsz – w misce połącz mięso, 1 jajko i śmietanę. Dopraw solą i pieprzem, wymieszaj bardzo dokładnie. Tak przygotowanym farszem napełniaj liście i zwijaj je w ruloniki.

Przygotuj dwa duże talerze – jeden z bułką tartą, drugi z rozkłóconym jajkiem. Panieruj gołąbki najpierw w jajku, następnie w bułce. Obsmaż na głębokiej patelni z każdej strony.

Szklankę mleka wymieszaj z koncentratem pomidorowym, dopraw solą.

Jeśli posiadasz patelnię z możliwością zapiekania w piekarniku, tak przygotowanym sosem zalej gołąbki i duś przez 30 minut na kuchence. Po tym czasie posyp serem, wstaw patelnię do piekarnika i podpiecz przez 10 minut, by ser się rozpuścił.  Jeśli nie posiadasz takiej patelni, możesz obsmażone gołąbki przełożyć do naczynia żaroodpornego, polać sosem i zapiekać przez około 50 minut. Następnie posyp potrawę startym serem i zapiekaj kolejne 10 mint.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Polska kuchnia. Gotować… lecz co?”, Skawina 1925

 

Więcej przepisów na gołąbki:

 

Kotlety z kapusty i mięsa mielonego

Zrazy z kapusty i mięsa (1931)

Jakiś czas temu panowała moda na gołąbki bez zawijania, a ten przepis nieco je przypomina. Różnica polega na tym, że kapusta jest wcześniej ugotowana oraz nie ma dodatku ryżu. Mimo że w kotletach jest dwa razy więcej kapusty niż mięsa, dobrze posiekana jest niewyczuwalna, za to potrawa stała się delikatniejsza i bardziej soczysta. Myślę, że to fajny pomysł na zmniejszenie ilości zjadanego mięsa (a jeśli kiedyś uda wam się zredukować je do zera, polecam kotlety z samej kapusty – są genialne).

SKŁADNIKI (na 20 małych kotletów):

250 g mielonej wieprzowiny

1 cebula

500 g kapusty świeżej (pół małej główki)

20 g mąki

1 bułka kajzerka

1 jajko

smalec do smażenia

bułka tarta do panierowania

sól, pieprz

Kapustę przekrój na 4 części, gotuj w osolonej wodzie do miękkości. Wyjmij na sitko i odcedź porządnie. Następnie zmiel w maszynce do mięsa lub bardzo drobno posiekaj.

Cebulę posiekaj drobno i zeszklij na smalcu.

Kajzerkę namocz w wodzie. Następnie odsącz porządnie i zmiel w maszynce do mięsa bądź bardzo drobno pokrusz.

W dużej misce wymieszaj mięso, cebulę, poszatkowaną kapustę, jajko, mąkę i namoczoną, zmieloną bułkę. Dopraw solą i pieprzem. Jeśli masa będzie za rzadka, dodaj więcej mąki.

Formuj niewielkie kotleciki, panieruj je w bułce tartej i smaż na smalcu. Najlepiej smakują mocno przyrumienione.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa (…)” , Maria Disslowa, 1931

 

Spróbuj również:

 

 

Gulasz z fasolką szparagową i pomidorami

Gulasz z zieloną fasolką (1931)

Gulasz to potrawa wywodząca się z kuchni węgierskiej, ale w Polsce zadomowiła się dawno temu. Nasi przodkowie często przygotowywali „potrawki”  z krojonego drobno mięsa i warzyw w sosie. Używali do niego wołowiny, wieprzowiny, kury czy baraniny, wzbogacali winem, piwem, ziemniakami, marchewką czy właśnie fasolką szparagową. To pyszne, jednogarnkowe, sycące danie.

SKŁADNIKI (na 3-4 porcje):

0,5 kg wołowiny

0,5 kg fasolki szparagowej

4-6 małych cebul

smalec do smażenia

200 g świeżych pomidorów lub 3/4 szklanki passaty pomidorowej lub domowego przecieru

3 łyżki mąki pszennej

sól, pieprz

papryka słodka w proszku

Mięso pokrój w kostkę. W rondlu rozgrzej tłuszcz, wrzuć mięso, obsmaż z każdej strony. Posyp mąką.

Cebulę pokrój w piórka, dodaj do mięsa, podsmażaj kilka minut.

Do rondla dolaj szklankę wody, dopraw solą, pieprzem i papryką. Gotuj przez godzinę na małym ogniu, często mieszając. Jeśli sos się wygotuje, dolewaj niewielkie ilości wody.

W drugim garnku zagotuj osoloną wodę. Gdy zacznie bulgotać, wrzuć  obraną i pokrojoną na mniejsze kawałki fasolkę. Gotuj 20 minut.  Odcedź.

 Jeśli używasz świeżych pomidorów umyj je i zalej wrzątkiem, by sparzyć skórkę. Po kilku minutach wyjmij pomidory z wody, obierz ze skórki, pokrój drobno i zblenduj. Następnie dodaj do gulaszu. Jeśli używasz  passaty lub przecieru, po prostu dodaj bezpośrednio do potrawy.

Po półgodzinie do gulaszu dodaj fasolkę. Gotuj kolejne pół godziny. Po  tym czasie mięso powinno być idealnie miękkie.  Jeśli nadal jest twarde,  gotuj, dopóki nie zmięknie.

Potrawę podawaj z tłuczonymi ziemniakami.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa (…)” , Maria Disslowa, 1931

Spróbuj również:

 

Makaron po chińsku

Kura z makaronem po chińsku (1917)

Przepisy na dania kuchni azjatyckiej w książkach kucharskich z przełomu XIX i XX wieku zdarzają się bardzo rzadko. Zazwyczaj wystarczyło doprawienie potrawy sosem sojowym, curry czy imbirem,  aby nazwać ją „chińską” czy „indyjską”. W tym przepisie oprócz orientalnych przypraw, mamy również zupełnie niezwykły w owym czasie makaron vermicelli, często używany w kuchni azjatyckiej. Mimo że połączenie sosu pomidorowego z tym rodzajem makaronu i kurczakiem przyprawionym orientalnymi przyprawami brzmi dziwnie, to trzeba przyznać, że danie jest bardzo smaczne.

SKŁADNIKI (na 2 porcje):

80 g makaronu vemicelli

160 g gotowanego lub pieczonego kurczaka bez kości i skóry

1 duża cebula

100  g selera naciowego

dwie łyżki ostrego sosu pomidorowego (u mnie domowy)

pół łyżeczki imbiru

pół łyżeczki cynamonu

pół łyżeczki mielonych goździków

sól, pieprz 

Ugotuj makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedź. Wymieszaj z sosem pomidorowym.

Kurczaka podziel za pomocą dłoni na cieniutkie paseczki.

Cebulę pokrój w kostkę, zeszklij na patelni. Dodaj rozdrobnionego kurczaka. Dopraw pieprzem, imbirem, cynamonem i goździkami. Podsmaż.

Łodygę selera pokrój w paski. Dodaj do kurczaka. Gdy będzie miękki,  dodaj makaron, wymieszaj.

Podawaj na ciepło.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich w Ameryce, A.J. Kamionka, 1917

Spróbuj również:

Kluski saskie z gruszkami

Kluski saskie ze świeżymi gruszkami (1871)

O tych fantastycznych, zapomnianych kluskach pisałam już przy okazji pierwszego przepisu na kluski saskie (tutaj). Kiedyś były bardzo popularne, o czym świadczy ilość i różnorodność przepisów na to danie w książkach i magazynach przełomu XIX i XX wieku. Dziś wersja Lucyny Ćwierczakiewiczowej, na słodko, z gruszkami i śmietanowym sosem. 

SKŁADNIKI:

1 bułka kajzerka

90 g szynki

4 jaja

90 g mleka

90 g bułki tartej

100 g mąki pszennej

3 gruszki

2 łyżki miodu

250 ml śmietany 18%

cynamon

sól, pieprz

Mleko zagotować, zalać nim bułkę tartą.

Kajzerkę pokroić w małą kostkę, podsmażyć na maśle, by postały grzaneczki.

Szynkę pokroić w drobną kostkę.

Bułkę tartą, kajzerkę, szynkę, mąkę, jajka, sól i pieprz zmiksować, do uzyskania gęstego ciasta. Robić z niego kulki wielkości orzecha włoskiego, obtoczyć w mące i wrzucać na gotującą się wodę na 5-7 minut.

Gruszki obrać ze skórki, pokroić na 4 części, zalać wodą tak, by zasłoniła 3/4 owoców. Dodać miód, cynamon i gotować do miękkości. Następnie wyjąć gruszki, do wody z gotowania dodać śmietanę z łyżką mąki. Sos podgrzewać, aż lekko zgęstnieje.

Gorące kluski polać sosem, posypać cynamonem i podać z gruszkami. Można je również pokroić następnego dnia na plasterki i podsmażyć na smalcu.

 

Przepis pochodzi z książki: 365 obiadów za 5 złotych, Lucyna Ćwierczakiewiczowa, 1871.

 

Spróbuj również:

Klops z jajem

Rzymska pieczeń (1917)

Alina Gniewkowska w swojej książce kucharskiej z 1917 roku podaje przepis na klasyczną pieczeń rzymską z jajem – wspaniałą potrawę nie tylko wielkanocną. Z części mięsa można zrobić za radą autorki klopsiki w sosie pomidorowym lub nadziewane suszonymi grzybami czy kotlety mielone. Ten przepis to wspaniała baza do wielu cudownych potraw!

SKŁADNIKI:

400 g mielonego mięsa wołowo-wieprzowego

1 bułka kajzerka wymoczona w bulionie lub wodzie i odciśnięta

2 żółtka

2 cebule

3 jajka ugotowane na twardo

sól, pieprz

masło do smażenia

Cebule posiekaj drobno i zeszklij na maśle.

Mięso wymieszaj dokładnie z odciśniętą bułką, żółtkami i połową usmażonej cebuli. Dopraw solą i pieprzem.

Formę do pieczenia (może być keksówka) posmaruj masłem. Na dnie połóż 1/3 mięsa, następnie ułóż w rzędzie jajka i przykryj je pozostałym mięsem, dociskając, aby nie było szczelin wokół jaj.

Piecz godzinę w 180 stopniach, od czasu do czasu podlewając mięso sokami, które z niego wypłynęły. Pięć minut przed końcem pieczenia można posmarować klops roztopionym masłem.

Podawać na zimno.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

Alina Gniewkowska, Domowa kuchnia: skarbczyk kulinarny potraw mięsnych, jarskich, ciast, marynat i ważniejszych sekretów gospodarskich, Kijów 1917

Spróbuj również:

 

Karp w sosie piernikowym

(1682)

Karp gościł na wigilijnych stołach od bardzo dawna, o czym świadczą liczne wzmianki zachowane w dokumentach dworskich. Najsłynniejszym  i znanym za granicą typowo polskim przepisem był karp w sosie piernikowym z dodatkiem przypraw korzennych i soku wiśniowego. Ten przepis pochodzi z XVII wieku! I muszę przyznać, że to najlepszy sos do karpia, jaki próbowałam – bardzo aromatyczny, a dzięki dodatkowi piernika gęsty. Sądzę, że idealnie pasowałby też do pieczonego mięsa, na przykład kaczki. 

SKŁADNIKI:

300 g karpia pokrojonego w dzwonka

80-gramowy pierniczek 

100 ml soku wiśniowego

100 ml octu jabłkowego

600 ml wody

2 łyżeczki miodu

sól, imbir suszony, cynamon, goździki, cynamon

Karpia posolić, odstawić na 30 minut.

Wymieszać wodę z sokiem wiśniowym i octem. Dodać miód, starty na proszek pierniczek i trochę pieprzu, cynamonu, imbiru i mielonych goździków do smaku.

Karpia zalać przygotowanym sosem i dusić 10 minut. Co jakiś czas sos mieszać, ponieważ gdy zgęstnieje, będzie się przypalał.

Podać na gorąco.

 

stary przepis oryginalny (przytoczony w książce Kapłony i szczerzuje, J. Dumanowski, M. Kasprzyk-Chevriaux, Wydawnictwo Czarne 2018):

Oczesz karpia, zrysuj, porąb we dzwona, wsyp miodowniku tartego, soku trochę wiśniowego, octu piwnego, słodkości, pieprzu, imbieru, cynamonu, goździków. Przywar, a daj na stół.

 

Spróbuj również:

 

Karp z rodzynkami i migdałami

Karp z szarym sosem (1929)

Szary sos to klasyka dawnej kuchni polskiej. Dodawano go do mięs, ryb, a nawet warzyw (na przykład szpinaku, jarmużu, marchwi). Jego podstawą jest mąka, masło i bulion, ale wzbogacano go m.in. kaparami, korniszonami lub bakaliami. W tym przepisie w klasycznym szarym sosie znajdują się migdały, rodzynki, cytryna, cukier i białe wino. Jeśli chcecie przenieść się w czasie i spróbować bardzo tradycyjnego polskiego dania wigilijnego, ten przepis będzie do tego idealny. 

SKŁADNIKI:

300 g świeżego karpia pokrojonego w dzwonka

0,5 litra bulionu warzywnego

2 łyżki mąki

1 łyżka masła

garść rodzynek

garść płatków migdałowych

sok z 1/3 cytryny

łyżeczka brązowego cukru

białe wino

sól

Dzwonka z karpia posolić i ugotować w bulionie (ok. 10 minut). Po tym czasie wyjąć z bulionu, przełożyć na półmisek i przykryć, żeby nie wystygły.

W rondelku rozpuścić masło, dodać mąkę i cały czas mieszając rozcieńczyć bulionem, w którym gotował się karp, do uzyskania konsystencji budyniu. Dodać wino do smaku i zdjąć z ognia.

Sos doprawić sokiem z cytryny, cukrem, szczyptą soli, rodzynkami i migdałami. Polać nim karpia. Danie podawać ciepłe.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Potrawy wigilijne”, Elżbieta Kiewnarska, 1929

Spróbuj również:

 

Karp po polsku

(1929)

Staropolska Wigilia była prawdziwą ucztą rybną. W bogatych domach przyrządzano tak wiele potraw z ryb, że liczono je wszystkie jako jedną, aby w sumie było dwanaście dań! Na stole królowały ryby słodkowodne, dawniej łatwo dostępne i liczne w rzekach i jeziorach. Robiono z nich galarety, majonezy, zupę, gotowano, faszerowano, pieczono i podawano z różnymi sosami. Sos na bazie piwa i warzyw do dziś podawany jest do karpia w wielu domach. 

SKŁADNIKI:

300 g karpia świeżego pokrojonego w dzwonka

pół szklanki piwa

1 łyżka cukru

1 marchewka

1 pietruszka

kawałek pora i selera

1 mała cebula

sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy

1 kromka żytniego chleba

ocet

1 łyżka masła

Karpia posolić i skropić octem. Odstawić na czas przygotowywania warzyw i sosu.

Na dużą patelnię dodać łyżkę cukru i pół łyżki wody. Nie mieszać, dopóki cukier się nie stopi na brązowy karmel. Wtedy dolać pół szklanki jasnego słabego piwa rozcieńczonego pół szklanki wody oraz przyprawy.

Warzywa drobno pokroić, dodać do potrawy.

Dodać  rybę. Jeśli sos nie przykryje jej , należy dodać więcej rozcieńczonego wodą piwa.

Po 10 minutach wyjąć dzwonka karpia, a resztę sosu gotować nadal, póki warzywa nie będą miękkie. Na koniec wkruszyć kromkę chleba.

Wyjąć z sosu liść laurowy, ziele angielskie i ziarna pieprzu, resztę zblendować lub przetrzeć przez sito. Dodać łyżkę masła. Doprawić solą lub cukrem jeśli to konieczne.

Podawać na ciepło.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Potrawy wigilijne”, Elżbieta Kiewnarska, 1929

 

Spróbuj również: