Śniadania

Dyniowe omleciki

Ołatki z bani (1861)

Kolejna propozycja na placuszki z dyni zwanej dawniej banią (inne przepisy tutaj). Tym razem bazą jest ciasto omletowe (czy też grzybkowe). Może ta wersja jest nieco bardziej czasochłonna ze względu na konieczność ubicia białek, ale warto poświęcić dodatkowe trzy minuty, bo omleciki są przepyszne. Można je jeść posypane cukrem pudrem, polane miodem lub syropem klonowym, albo z konfiturą, na przykład żurawinową.

SKŁADNIKI:

1 filiżanka piure z dyni

1 filiżanka mąki

3 jaja

1 łyżka cukru

cukier wanilinowy

skórka z pomarańczy

Dynię umyć, pokroić ze skórką na kawałki i wstawić do piekarnika na 20-30 minut, aż zmięknie. Po wyjęciu oddzielić miąższ od skórki i zblendować. Można również surową dynię obrać ze skóry, pokroić w kostkę, ugotować, a po odcedzeniu zblendować.

Oddzielić białka od żółtek. Żółtka zmiksować ze wszystkimi pozostałymi składnikami. Białka ubić na pianę i dodać do masy dyniowej.

Na smalcu smażyć małe omleciki.

 

stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)

„Kucharz polski jaki być powinien. Książka podręczna dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń”, Bronisława L…ska, 1861.

Spróbuj również:


Dyniowe bliny

Bliny z dyni (1917)

O blinach pisałam przy okazji wpisu o tradycyjnych blinach gryczanych (tutaj). Bliny dyniowe to nic innego jak proste, delikatne placuszki z dyni. Można jeść je z dowolnymi dodatkami, chociaż moim zdaniem najlepiej smakują oblane syropem klonowym.

SKŁADNIKI:

1 filiżanka piure z pieczonej lub gotowanej dyni

1 filiżanka mleka

1 filiżanka mąki

1 łyżka masła

1 łyżka cukru

0,5 łyżeczki soli

1 jajko

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Dynię umyć, pokroić ze skórką na kawałki i wstawić do piekarnika na 20-30 minut, aż zmięknie. Po wyjęciu oddzielić miąższ od skórki i zblendować. Można również surową dynię obrać ze skóry, pokroić w kostkę, ugotować, a po odcedzeniu zblendować.

Filiżankę piure z dyni zalać ciepłym mlekiem. Dodać masło, sól i cukier, wymieszać i odstawić do ostygnięcia.

Do piure dodać pozostałe składniki, zmiksować. Na rozgrzanym tłuszczu smażyć małe placuszki. Podawać ciepłe z ulubionymi dodatkami.

 

stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)

„Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich
w Ameryce”, A.J.K, 1917

 

Spróbuj również:


Cesarski omlet Keiserschmarrn ze śliwkami

Grzybek, czyli „Keiser-Schmarren” (1913)

Ten omlet to tradycyjna austriacka potrawa, powstała w czasach cesarza Franciszka Józefa I. Po niemiecku „Keiser” to właśnie cesarz, a „Schmarrn” oznacza śmieci. Istnieje kilka legend dotyczących powstania omletu carskiego, moim zdaniem najbardziej prawdopodobna jest ta, że puszysty omlet z rodzynkami był ulubionym przysmakiem cesarza. Wiadomo – przewrócenie omletu na drugą stronę nie jest proste, często się rwie, a cesarz musiał dostać idealnie okrągły egzemplarz. Te porwane traktowano jak śmieci i oddawano służbie, która je uwielbiała i rozpowszechniła.
Tradycyjny Keiserschmarrn zawiera rodzynki, ale Ochorowicz-Monatowa podaje również wersję z owocami – wiśniami, czereśniami lub śliwkami. Świeże owoce świetnie przełamują smak gąbczastego ciasta, stanowiąc najlepszy dodatek.

SKŁADNIKI (na porcję dla 2 głodnych osób):

1 łyżka stopionego masła

250 ml mleka

2 łyżeczki cukru

5 jajek

125 g mąki

6-8 świeżych śliwek

cukier puder do podania

Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na pianę. Żółtka zmiksować z mąką, mlekiem, masłem i cukrem.

Śliwki pokroić ze skórka na mniejsze kawałki, wrzucić do masy z żółtkami, wymieszać.

Do ciasta delikatnie dodać ubite białka, ostrożnie wymieszać.

Ciasto wylać na blachę, wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 15-20 minut (aż będzie rumiany). Omlet cesarki można również usmażyć na patelni (z podanej porcji wyjdą ok. 4 omlety), ostrożnie przekręcając na drugą stronę (jak to zrobić pisałam tu).

Gotowy Keiserschmarrn podzielić widelcem na mniejsze kawałki, posypać cukrem pudrem. Najlepszy jest na ciepło.

 

oryginalny stary przepis (źródło: www.polona.pl)

Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

 

 

 

 

 

 

Spróbuj również:

Jabłka w cieście

Jabłka smażone (1861)

SKŁADNIKI (ilości dowolne):

kwaskowate jabłka

arak/ouzo lub inny alkohol

mąka

jajka

śmietana 30%

cukier

Jabłka umyć, obrać, pokroić w grubsze plastry, wyjąć gniazda nasienne. Zalać arakiem lub innym alkoholem i posypać cukrem. Zostawić na 2-3 godziny.

Z mąki, jajek, śmietany i cukru zrobić ciasto jak na naleśniki. Musi być jednak gęściejsze, żeby nie spłynęło z jabłek (o konsystencji budyniu).

Każdy plasterek jabłka maczać z dwóch stron w cieście, smażyć na maśle. Podawać z cukrem pudrem i cynamonem.

 

stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl) 

„Kucharz polski jaki być powinien. Książka podręczna dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń”, Bronisława L…ska, 1861.

Spróbuj również:


Omlet grzybek z jabłkami

Grzybek z jabłkami (1861)

Omlet grzybek dziś już jest prawie zapomniany, chociaż jeszcze niedawno był popularna potrawą śniadaniową. Swoją nazwę zawdzięcza zapewne kształtowi – dzięki ubitym na pianę białkom omlet na patelni rośnie, przypominając grzybowy kapelusz. Z poniższego przepisu wychodzą trzy bardzo puszyste i delikatne grzybki.

SKŁADNIKI:

3 łyżki mąki

3 jajka

180 ml mleka

kwaskowate jabłka

Jabłka umyć, obrać ze skórki, pokroić w plasterki lub półplasterki.

Na patelni rozpuścić masło, dodać jabłka. Posypać cukrem i smażyć, dopóki nie zmiękną.

W misce zmiksować mąkę, mleko, jedno całe jajko i dwa żółtka. W osobnym naczyniu ubić pianę z dwóch białek. Połączyć obie masy, dodać jabłka, delikatnie wymieszać.

Przygotować dwie patelnie, na obu rozpuścić masło. Jeśli patelnie są różnej wielkości, wylać ciasto (nie całe oczywiście) na mniejszą. Masło musi być dobrze rozgrzane, inaczej omlet przyklei się do patelni. Kiedy będzie przysmażony z jednej strony, zdecydowanym ruchem przełożyć go na drugą patelnię „do góry nogami” czyli przysmażoną stroną do góry. Omlet jest puszysty i delikatny, w ten sposób zachowa swój kształt i nie porwie się.

Przyrumieniony z dwóch stron omlet grzybek delikatnie zsunąć na talerz. Podawać z cukrem pudrem i cynamonem.

 

stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)Kucharz polski jaki być powinien. Książka podręczna dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń”, Bronisława L…ska, 1861.

Spróbuj również:

Placuszki z twarogu „mędrzyki”

Pierożki smażone czyli Mędrzyki (1904)

Placuszki z twarogu to potrawa kuchni wschodniej. Pod nazwą „syrniki” lub „serniczki” można je znaleźć w restauracjach i książkach kucharskich. Pierwszy raz jadłam je na Białorusi, gdzie podawano je na śniadanie. Książki kucharskie z XIX/XX wieku wymieniają inną nazwę – mędrzyki. Placuszki należy podawać z ubitą śmietaną albo sokiem owocowym. 

SKŁADNIKI:

500 g półtłustego twarogu

4-6 łyżek mąki lub kaszy manny

5 żółtek

łyżka masła

szczypta soli

skórka otarta z cytryny lub pomarańczy

cukier

bułka tarta

Masło zmiksować z żółtkami na puszysty krem, dodać twaróg, sól i skórkę. Powoli dodawać mąkę lub kaszę mannę, do uzyskania masy dającej się formować. Nie należy przesadzić z ilością mąki, bo placuszki wyjdą gumowate. W oryginalnym przepisie Norkowskiej w ogóle nie ma mąki, ale bez niej podczas smażenia placuszki się rozpływają na patelni. Natomiast Maria Ochorowicz-Monatowa zaleca dodać tyle mąki, aby placuszki dały formować.

Każdy placuszek obtoczyć w bułce tartej. Smażyć na maśle lub upiec w piekarniku. Po usmażeniu posypać cukrem i wstawić na kilka minut do rozgrzanego piekarnika. Można też dodać cukier od razu do masy serowej.

Podawać ciepłe ze śmietaną, sokiem lub konfiturą.

 

przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)

„Najnowsza kuchnia wytworna i gospodarska: zawierająca 1249 przepisów gospodarskich z uwzględnieniem kuchni jarskiej”, Marta Norkowska, 1904

Spróbuj również:


Jajecznica szwajcarska z serem i śmietanką

Jajecznica Szwajcarska (1917)

Chociaż w „Kuchni polsko-amerykańskiej” znajduje się kilka przepisów na „jajecznicę”, to większość z nich tak naprawdę jajecznicą nie są, a zapiekanymi jajkami, mimo że według słowników z początku XX wieku jajecznica to „potrawa z jaj bitych i smażonych na maśle albo na słoninie”. Poniższy przepis jest pierwszy z cyklu „śniadaniowego” i chyba najskromniejszy spośród przeróżnych i przedziwnych propozycji jajecznic.

SKŁADNIKI (na dwie kokilki)

masło

4 łyżki tartego sera żółtego

4 jajka

2 łyżeczki śmietany 30%

sól, pieprz

Kokilki posmarować masłem, na dno włożyć po 2 łyżki tartego sera.

Wbić po 2 jajka, posolić, popieprzyć, polać dwiema łyżeczkami śmietanki, na wierzchu posypać dwiema pozostałymi łyżkami sera.

Wstawić do pieca nagrzanego do 180 stopni i piec 8-10 minut.

 

przepis oryginalny

Jajecznica Szwajcarska

Rozsmarować łyżkę masła na dnie blaszanej miseczki lub formy do ciasta i na wierzch nasypać dwie łyżki tartego sera, starając się rozpostrzeć ser równo po całem naczyniu, na to zaś wbić cztery do sześciu jaj, czyniąc to ostrożnie, aby nie rozbić żółtek; posypać solą i pieprzem i polać łyżką lub dwiema śmietanki i nasypać na wierzch dość grubą warstwę tartego sera, poczem wstawić w wolny piec na piętnaście do dwudziestu minut.

„Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich w Ameryce”,
A.J.K, 1917

 

 

Spróbuj również: