Karp po polsku

(1929)

Staropolska Wigilia była prawdziwą ucztą rybną. W bogatych domach przyrządzano tak wiele potraw z ryb, że liczono je wszystkie jako jedną, aby w sumie było dwanaście dań! Na stole królowały ryby słodkowodne, dawniej łatwo dostępne i liczne w rzekach i jeziorach. Robiono z nich galarety, majonezy, zupę, gotowano, faszerowano, pieczono i podawano z różnymi sosami. Sos na bazie piwa i warzyw do dziś podawany jest do karpia w wielu domach. 

SKŁADNIKI:

300 g karpia świeżego pokrojonego w dzwonka

pół szklanki piwa

1 łyżka cukru

1 marchewka

1 pietruszka

kawałek pora i selera

1 mała cebula

sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy

1 kromka żytniego chleba

ocet

1 łyżka masła

Karpia posolić i skropić octem. Odstawić na czas przygotowywania warzyw i sosu.

Na dużą patelnię dodać łyżkę cukru i pół łyżki wody. Nie mieszać, dopóki cukier się nie stopi na brązowy karmel. Wtedy dolać pół szklanki jasnego słabego piwa rozcieńczonego pół szklanki wody oraz przyprawy.

Warzywa drobno pokroić, dodać do potrawy.

Dodać  rybę. Jeśli sos nie przykryje jej , należy dodać więcej rozcieńczonego wodą piwa.

Po 10 minutach wyjąć dzwonka karpia, a resztę sosu gotować nadal, póki warzywa nie będą miękkie. Na koniec wkruszyć kromkę chleba.

Wyjąć z sosu liść laurowy, ziele angielskie i ziarna pieprzu, resztę zblendować lub przetrzeć przez sito. Dodać łyżkę masła. Doprawić solą lub cukrem jeśli to konieczne.

Podawać na ciepło.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Potrawy wigilijne”, Elżbieta Kiewnarska, 1929

 

Spróbuj również:

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *