cebula

Babka drożdżowa z cebulą

Pyzy z cebulą (1927)

Kluski na parze (inaczej parowańce, pampuchy, pyzy drożdżowe) to świetny dodatek do obiadu. Można jeść je ze słonymi dodatkami – mięsem czy kapustą, albo z sosami owocowymi czy śmietaną. Niekiedy pampuchy nadziewa się owocami. Elżbieta Kiewnarska proponuje przepis na pampuchy nadziewane podsmażoną cebulą i ugotowane w kąpieli wodnej. Gdy kluski urosną, połączą się w drożdżową babkę. Ta wersja smakuje pysznie z roztopionym masłem, sosem mięsnym lub grzybowym albo odsmażone na patelni.

SKŁADNIKI:

500 g mąki pszennej

15 g świeżych drożdży

1 szklanka mleka

1 łyżka masła + masło do smażenia cebuli

1 jajko

pół łyżeczki cukru

4 średnie cebule

sól, pieprz

Przygotuj zaczyn: podgrzej mleko z łyżką masła – musi być ciepłe, nie gorące. Rozpuść w nim drożdże, dodaj cukier, następnie 100 g mąki. Dokładnie zmiksuj i pozostaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

W tym czasie pokrój w piórka cebulę, podsmaż na brązowo na maśle, dopraw solą i pieprzem.

Wsyp do miski 400 g mąki. Dodaj wyrośnięty zaczyn, jajko, szczyptę soli. Zagniataj ciasto ręcznie lub za pomocą miksera z końcówką z hakiem przez kilka minut.

Gdy ciasto będzie sprężyste i nie będzie kleiło się do miski, odrywaj kawałki, spłaszcz, napełnij farszem i zrób kulkę. Kulki układaj niezbyt ciasno w nasmarowanej masłem i wysypanej mąką formie do gotowania w kąpieli wodnej (po wyrośnięciu złączą się). Pozostaw do wyrośnięcia ok. godzinę, następnie zakryj formę i gotuj przez 45 minut. Jeśli nie masz takiej formy, możesz upiec wyrośnięte kluski w naczyniu żaroodpornym w piekarniku pod przykryciem (35 minut w 200 stopniach) lub ugotować na parze jak zwykłe kluski parowe (20 minut na porcję klusek). Podaj polane masłem.

 

stary przepis oryginalny:

28. PYZY Z CEBULĄ. Dwadzieścia deka mąki rozczynić dwoma deka dobrych drożdży i dwiema szklankami letniego mleka, gdy ruszy, dodać czterdzieści deka mąki, łyżkę masła, dwa jaja całe, osolić, wsypać łyżeczkę herbatnią cukru, wyrobić doskonale, aż od rąk odstanie. Formę budyniową wysmarować masłem i wysypać bułeczką. Udusić w maśle pół kilo cebuli, pokrajanej drobno. Brać rękami, maczanemi w topionem maśle po niedużym kawałku wyrośniętego dobrze ciasta, rozpłaszczyć, zawinąć łyżeczkę smażonej cebuli, układać rzędami w formie. Nie powinno być wiele więcej nad połowę formy, gdyż bardzo rosną. Zakryć szczelnie, gotować na parze półtorej godziny. Na wydaniu wyrzucić babkę na półmisek i podać do niej topione masło. Można te pyzy, dla odmiany, robić bez nadzienia, a podać do nich masło, przesmażone z cebulą.

„100 postnych i jarskich dań”, Elżbieta Kiewnarska, 1927

 

Spróbuj również:

Cebularz

Placek cebulowy (1898)

Cebularz to typowa potrawa lubelszczyzny – drożdżowy placek z cebulą i makiem. Przepis z 1989 roku mówi, by ciasto mocno posłodzić, ja jednak zrezygnowałam z cukru i upiekłam wytrawną przekąskę. Różni się od tradycyjnego cebularza rodzajem mąki – zawiera połowę mąki razowej. Jest puszysty i smakuje wyśmienicie. 

SKŁADNIKI:

5-6 średnich cebul

masło do smażenia

200 g mąki pszennej

200 g mąki razowej

125 g masła

4 jajka

250 mleka

1/3 kostki drożdży

sól, pieprz

Cebule pokroić w pióra, podsmażyć do miękkości na maśle, posolić i popieprzyć. Można dodać mak.

Mleko lekko podgrzać, rozpuścić w nim drożdże z pół łyżeczki cukru i łyżeczką soli. Masło rozpuścić.

Mąkę, jajka, mleko z drożdżami i masło zagnieść do uzyskania sprężystego ciasta. Rozwałkować, przełożyć na blachę do pieczenia i zostawić pod ściereczką do wyrośnięcia.

Gdy ciasto wyrośnie, położyć na nie warstwę smażonej cebuli i upiec w 180 stopniach (około 30 minut).

Podawać na zimno lub ciepło.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Jarska kuchnia zawierająca wypróbowane przepisy przyrządzania smacznych a zdrowych potraw roślinnych”, Maria Czarnowska, 1898

Spróbuj również:

Kapeć

(1941)

Kapeć to puszysty omlet, który swoją nazwę zawdzięcza szybkiemu opadaniu po usmażeniu. Ale choć robiłam go kilkukrotnie, nigdy nie zrobił się „kapciowaty” – jest miękki i niezwykle sycący, mimo że składa się jedynie z mąki i jaj. W dodatku jest tak pyszny, że mogłabym go jeść codziennie. Przepis pochodzi z książki kucharskiej z czasów II wojny światowej, zawierającej przepisy na oszczędne dania z podstawowych składników.

SKŁADNIKI:

2 jaja

4 czubate łyżki mąki

cebula

smalec ze skwarkami lub olej do smażenia

sól, pieprz

Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na pianę. Żółtka zmiksować z mąką. Dodać tyle wody, żeby masa miała konsystencję budyniu. Posolić, popieprzyć i ostrożnie zmieszać z białkami.

Cebulę pokroić w piórka, przysmażyć na smalcu ze skwarkami lub oleju. Na patelnię, na której znajduje się cebula wylać ciasto. Gdy omlet z jednej strony się przyrumieni, zsunąć go na talerz i przewrócić na drugą stronę. Jeść ciepły.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

Elżbieta Kiewnarska, 100 potraw oszczędnościowych doby dzisiejszej, 1941

Spróbuj również: