tarta

Tarta z powidłami śliwkowymi

Mazurek kruchy z marmeladą śliwkową (1900)

Choć oryginalny przepis na to ciasto można znaleźć w dziale z mazurkami, bardziej przypomina tradycyjną kruchą tartę. Do nadzienia można użyć dowolnych powideł, chociaż akurat śliwkowe (najlepiej własnej roboty) świetnie pasują – są gęste i podczas pieczenia nie wsiąkają w ciasto. Jeśli lubicie słodkie ciasta, dodajcie więcej cukru, tarta według tego przepisu nie jest bardzo słodka, osłodą są powidła (dla mnie te proporcje są idealne).

 

SKŁADNIKI:

320 g mąki pszennej

130 g cukru

100 g masła w temperaturze pokojowej

2 jajka

1 żółtko

2 łyżki śmietany 18%

250 g powideł śliwkowych

łyżka płatków migdałowych

Wymieszaj mąkę i cukier. Dodaj pokrojone w niewielkie kawałki masło, śmietanę i 2 jajka. Zagniataj ciasto dłońmi, dopóki nie będzie jednolite i sprężyste.

Odłóż 1/3 ciasta, resztę rozwałkuj i wyłóż dno i boki formy do tarty lub tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej mąką.

Na ciasto przełóż powidła.

Resztę ciasta rozwałkuj. Możesz wycinać z niego paski, by na wierzchu tarty zrobić kratkę, albo inne dowolne kształty. Ozdób nimi wierzch tarty, następnie za pomocą pędzelka posmaruj ozdoby i brzegi tarty rozkłóconym żółtkiem. Na koniec posyp tartę płatkami migdałów.

Wstaw tartę do piekarnika nagrzanego na 180 stopni. Piecz 35-40 minut. Podawaj schłodzoną.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Kucharka litewska (…)”, Wincenta Zawadzka, 1900

 

Wpis powstał we współpracy z Villa Italia.  Ta piękna zastawa ze zdjęcia to część serii Roslin.

Spróbuj również:

 

Tarta z jagodami i kremem mlecznym

Tort poziomkowy (1948)

Oryginalny tytuł tego deseru brzmi „tort poziomkowy”, jednak autorka przepisu wspomina, że zamiast poziomek świetnie sprawdzą się jagody. Słowo „tort” natomiast kiedyś znaczyło coś innego niż dziś – ciasto przypominające tartę. Kruche ciasto, słodkie owoce i mleczny krem nieco przypominający budyń tworzą razem pyszną, elegancką całość.

SKŁADNIKI (na małą tartę):

na spód:

120 g mąki

60 g masła

30 g cukru

1 jajko

na krem:

250 ml mleka

15 g masła

20 g cukru

10 g mąki ziemniaczanej

na farsz:

250 g jagód

1 łyżka cukru

1 łyżka mąki ziemniaczanej

sok z połowy cytryny (opcjonalnie)

Owoce umyć, zasypać cukrem, odstawić na co najmniej godzinę, by puściły sok.

Mąkę wymieszać z cukrem, dodać pokrojone drobno masło, zarobić, na koniec dodać jajko, wyrabiać do połączenia składników. Wstawić do lodówki na czas robienia kremu.

Zrobić krem: Mleko podgrzać z cukrem i masłem. Gdy będzie gorące, dodać rozpuszczoną w odrobinie dodatkowego mleka mąkę ziemniaczaną. Mieszać do uzyskania konsystencji budyniu, wystudzić.

Piekarnik nagrzać do 200 stopni, przełożyć ciasto to formy na tartę posmarowanej masłem i wysypanej mąką, tworząc spód i rant wokół. Nakłóć w kilku miejscach widelcem, by nie wyrosło. Piec ok. 20 minut (do zarumienienia).

Owoce, które puściły sok doprawić sokiem z cytryny, podgrzać. Dodać rozpuszczoną w odrobinie wody mąkę ziemniaczaną, mieszać do uzyskania konsystencji kisielu. Gdy przestygną przełożyć na spód ciasta i przykryć kremem.

Tartę wstawić na godzinę do lodówki.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Ciasta, ciastka, ciasteczka”, M. Huvert, Łódź 1948

 

Spróbuj również:

Tarta z kremem, brzoskwiniami, andrutami i makaronikami

Gateau d’abricots a la Nantua (1913)

Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się całkiem proste w przygotowaniu, lekkie, letnie ciasto. Nie znalazłam informacji o jego pochodzeniu, a francuskie miasto Nantua znane jest dziś z sosu rakowego. Być może oryginalna nazwa deseru jest wymysłem autorki przepisu. W każdym razie warto zaskoczyć gości takim połączeniem smaków i bogactwem nadzienia.

SKŁADNIKI:

na ciasto:

150 g mąki

125 g masła

25 g cukru

na nadzienie:

200 ml śmietany 30%

3-4 łyżki cukru

5 żółtek

3 andruty

4-6 makaroników

2 brzoskwinie

3 łyżki likieru Maraschino

Zrobić ciasto: mąkę wymieszać z cukrem, dodać pokrojone na kawałki masło i odrobinę wody. Szybko wyrobić ciasto i włożyć na 30 minut do lodówki. Po tym czasie wyłożyć nim formę i podpiec przez 20 minut w piekarniku nagrzanym na 180 stopni.

Śmietanę ubić z cukrem na sztywną pianę, zmiksować z żółtkami. Brzoskwinie pokroić na kawałki, można delikatnie przesmażyć. Makaroniki i andruty pokruszyć, włożyć do śmietany razem z kawałkami brzoskwiń, wymieszać.

Śmietanę wyłożyć na podpieczony spód. Piec w 180 stopniach (tylko góra) przez ok. 30 minut.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

Spróbuj również:


 

Tarta daktylowa

Szarlotka z daktyli (1917)

SKŁADNIKI:

na farsz:

500 g daktyli

pół filiżanki mleka lub śmietany 30%

3 jaja

sól

gałka muszkatołowa

na ciasto:

125 g mąki

150  g masła

50 g cukru

Dzień wcześniej zalać daktyle taką ilością wody, aby ledwie je przykrywała i odstawić na noc.

Przepis nie podaje, jakie ciasto zrobić na spód. Proponuję więc klasyczny spód do tarty: Mąkę, cukier i masło szybko zagnieść z łyżką wody. Gotowe ciasto włożyć do lodówki na pół godziny. Po tym czasie rozwałkować, wyłożyć nim formę do tarty i podpiec 15-20 minut w 180 stopniach.

Daktyle ugotować w wodzie, w której się moczyły. Zblendować na gładką masę. Dodać do niej jajka, mleko lub śmietanę, szczyptę soli  i gałki muszkatołowej. Wyłożyć na podpieczony spód. Piec 30 minut, póki masa daktylowa się nie zetnie.

 

stary przepis oryginalny:

Przemyć w ciepłej wodzie funt daktyli, włożyć w rądelek, zalać taką ilością zimnej wody, aby je zaledwie przykryła i niech tak stoją przez całą noc. Nazajutrz postawić na ogniu i gotować aż będą zupełnie miękkie. Wybrać pestki, dodać dwie filiżanki mleka, trzy jaja, trochę soli i tartej gałki muszkatołowej i rozmieszać wszystko na gładką masę. Zrobić ciasto z mąki, smalcu i zimnej wody; ciastem tem, rezwałkowanem dość cienko, wyłożyć talerz blaszany, napełnić masą daktylową, i upiec. Proporcyja powyższa jest na dwie duże szarlotki.

„Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich w Ameryce”, A.J.K, 1917

 

Wypróbuj także: