Smażona dynia
(1913)
Kwadratowe kawałki smażonej dyni wyglądają jak łosoś. A smakują jeszcze inaczej – trochę jak bataty, trochę jak smażona w mące kania. Przepis jest prosty, efekt końcowy zaskakująco smaczny. Trzeba jedynie pamiętać, by do smażenia wybrać mało wodnisty gatunek dyni, wtedy kotleciki są bardziej „treściwe” i nie robią się szkliste.
SKŁADNIKI (dowolne ilości):
surowa dynia
mąka
masło do smażenia
sól
Dynię pokroić w cienkie plastry. Obtoczyć w mące. Smażyć na roztopionym maśle. Posolić. Podawać ciepłe.
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913
Spróbuj również:
Ale to przepis na tykwę a nie dynie, tykwa to trochę inna roślina, wiem bo ma obie w ogrodzie i faktycznie młoda tykwa jest jadalną, stara idealna na kubki do picia herbaty czy matchy.
W SJP Niedźwiedzkiego z 1919 roku tykwa jest synonimem dyni. Myślę, że w tamtym czasie oni prawdziwych tykw nie mieli, nigdy się nie spotkałam choćby ze wzmianką o niej w książkach z tamtego okresu i po prostu autorka tak nazwała dynię.