Królewskie ciasto z kaszy krakowskiej
O kaszce krakowskiej pisałam już przy okazji przepisu na placuszki (tutaj). Jest to drobna kasza gryczana o mniej intensywnym smaku, dlatego świetnie nadaje się do deserów. Według autorów książki W staropolskiej kuchni i przy polskim stole ciasto według poniższego przepisu było ulubionym deserem Anny Jagiellonki, a więc przepis pochodzi co najwyżej z XVI wieku. Podobno królowa po przeprowadzce do Warszawy kazała ją sprowadzać z Krakowa, stąd jej nazwa. Ciasto jest przepyszne – wilgotne, o niezwykłej teksturze, puszyste i delikatne. Aż trudno uwierzyć, że nie zawiera grama mąki!
SKŁADNIKI (na tortownicę średnicy 23 cm):
1 szklanka kaszy krakowskiej
0,5 litra mleka
5 jajek
60 g masła
150 g cukru
rodzynki
pasta waniliowa/laska wanilii
skórka otarta z 1 cytryny
Jedno jajko ubić, dodać kaszę, dokładnie wymieszać. Wilgotną kaszę równomiernie rozłożyć na wyłożoną papierem blachę i wysuszyć w piekarniku – 50 stopni z termoobiegiem przez 2 minuty, przemieszać dłonią, rozdzielić ziarna i suszyć kolejne 2 minuty. Wyjąć z piekarnika.
Mleko zagotować z masłem, rodzynkami i wanilią. Do gotującego się mleka dodać kaszę i gotować, cały czas mieszając, żeby się nie przypaliła. Gdy mleko zostanie wchłonięte przykryć garnek, zostawić do lekkiego przestygnięcia.
Oddzielić żółtka od białek w pozostałych jajkach. Białka ubić na sztywną pianę, żółtka ubić z cukrem i skórką cytrynową.
Ostudzoną kaszę zmiksować z żółtkami, na koniec delikatnie wmieszać pianę z białek.
Piec w 180 stopniach ok. 30-35 minut (sprawdzić patyczkiem, czy ciasto się upiekło).
Podawać ciepłe lub zimne, posypane cukrem pudrem.
Przepis pochodzi z książki W staropolskiej kuchni i przy polskim stole, Maria Lemnis, Henryk Vitry, 1979.
Spróbuj również:
Dodaj komentarz