Pierniczki
Długo szukałam starego przepisu na pierniki, w których składzie byłoby masło. Okazało się, że dawniej ciastka te przeważnie pieczono z mąki żytniej, bez masła i często bez jaj. Za to spulchniaczem był niestosowany dzisiaj potaż. Ostatecznie zdecydowałam się na przepis pochodzący z jednej z moich ulubionych książek, „Uniwersalnej książki kucharskiej” Marii Ochorowicz-Monatowej. Przepis jest prosty, ciasto ładnie się wałkuje i nie kruszy mimo braku masła, a pierniki wyszły pyszne.
SKŁADNIKI:
500 g mąki pszennej
1 jajko
170 g płynnego miodu (polecam dodać więcej, 250 g)
90 g cukru pudru
1 łyżeczka sody
po 2 łyżeczki zmielonych goździków, cynamonu i skórki pomarańczowej
Mąkę wymieszać z jajkiem, dodać miód (jeśli jest w postaci stałej należy najpierw go podgrzać) i cukier puder, następnie sodę i przyprawy.
Wyrabiać ciasto, póki nie zacznie odklejać się od ręki.
Wycinać pierniczki i piec w 180 stopniach kilkanaście minut (póki się nie przyrumienią).
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913
Wypróbuj również:
Już za chwilę i my będziemy wypiekali pierniki i wciąż szukamy inspiracji 🙂 Dziękujemy za przepis!
Mam nadzieję, że się udadzą!
Piękne foremki, aż chce się piec! 🙂 mogę zapytać gdzie takie można kupić?
Po foremki trzeba się wybrać do Strasburga – to królestwo foremek do wypiekania anyżowych ciasteczek o nazwie springerle. Podwójna foremka jest przywieziona z Holandii, ale widziałam podobne w muzeum piernika w Toruniu 🙂