dynia
Placuszki kukurydziano-dyniowe
Placki kukurydziane (1917)
W „Kuchni polsko-amerykańskiej” przepis na placki kukurydziane ma aż pięć wariantów. Jeden z nich zawiera piure z dyni, dzięki czemu placuszki zyskują piękny złoty kolor i słodkawy posmak. To kolejna jesienna propozycja na dyniowe placki (inne znajdziesz tutaj).
SKŁADNIKI:
1 filiżanka mąki kukurydzianej
1 łyżka cukru
1 łyżka masła
3 łyżki piure z dyni
2 jaja
1 filiżanka zsiadłego mleka
1 łyżeczka sody
Dynię umyć, pokroić ze skórką na kawałki i wstawić do piekarnika na 20-30 minut, aż zmięknie. Po wyjęciu oddzielić miąższ od skórki i zblendować. Można również surową dynię obrać ze skóry, pokroić w kostkę, ugotować, a po odcedzeniu zblendować.
Sodę rozpuścić w niewielkiej ilości wody. Wszystkie składniki zmiksować. Na patelni smażyć niewielkie placuszki. Można również masę upiec w piekarniku w 180 stopniach przez pół godziny.
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
„Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich
w Ameryce”, A.J.K, 1917
Spróbuj również:
Dyniowe omleciki
Ołatki z bani (1861)
Kolejna propozycja na placuszki z dyni zwanej dawniej banią (inne przepisy tutaj). Tym razem bazą jest ciasto omletowe (czy też grzybkowe). Może ta wersja jest nieco bardziej czasochłonna ze względu na konieczność ubicia białek, ale warto poświęcić dodatkowe trzy minuty, bo omleciki są przepyszne. Można je jeść posypane cukrem pudrem, polane miodem lub syropem klonowym, albo z konfiturą, na przykład żurawinową.
SKŁADNIKI:
1 filiżanka piure z dyni
1 filiżanka mąki
3 jaja
1 łyżka cukru
cukier wanilinowy
skórka z pomarańczy
Dynię umyć, pokroić ze skórką na kawałki i wstawić do piekarnika na 20-30 minut, aż zmięknie. Po wyjęciu oddzielić miąższ od skórki i zblendować. Można również surową dynię obrać ze skóry, pokroić w kostkę, ugotować, a po odcedzeniu zblendować.
Oddzielić białka od żółtek. Żółtka zmiksować ze wszystkimi pozostałymi składnikami. Białka ubić na pianę i dodać do masy dyniowej.
Na smalcu smażyć małe omleciki.
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
„Kucharz polski jaki być powinien. Książka podręczna dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń”, Bronisława L…ska, 1861.
Spróbuj również:
Dyniowe bliny
Bliny z dyni (1917)
O blinach pisałam przy okazji wpisu o tradycyjnych blinach gryczanych (tutaj). Bliny dyniowe to nic innego jak proste, delikatne placuszki z dyni. Można jeść je z dowolnymi dodatkami, chociaż moim zdaniem najlepiej smakują oblane syropem klonowym.
SKŁADNIKI:
1 filiżanka piure z pieczonej lub gotowanej dyni
1 filiżanka mleka
1 filiżanka mąki
1 łyżka masła
1 łyżka cukru
0,5 łyżeczki soli
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Dynię umyć, pokroić ze skórką na kawałki i wstawić do piekarnika na 20-30 minut, aż zmięknie. Po wyjęciu oddzielić miąższ od skórki i zblendować. Można również surową dynię obrać ze skóry, pokroić w kostkę, ugotować, a po odcedzeniu zblendować.
Filiżankę piure z dyni zalać ciepłym mlekiem. Dodać masło, sól i cukier, wymieszać i odstawić do ostygnięcia.
Do piure dodać pozostałe składniki, zmiksować. Na rozgrzanym tłuszczu smażyć małe placuszki. Podawać ciepłe z ulubionymi dodatkami.
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
„Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich
w Ameryce”, A.J.K, 1917
Spróbuj również:
Budyń z dyni
(1904)
Słowo „budyń” ma dziś zupełnie inne znaczenie niż dawniej. Kiedyś budyniem nazywano potrawę z utartych żółtek z cukrem i/lub masłem oraz ubitych białek, gotowaną w specjalnej, zamykanej formie na parze (dziś również można kupić takie formy do przyrządzania bab na parze). Budyń wcale nie musiał być deserem! Te na słodko przyrządzano z twarogu, mąki migdałowej, manny, ale także dyni czy marchwi, wytrawne zaś z mięsa, ziemniaków i innych warzyw. Marta Norkowska w „Kuchni wytwornej” podaje kilka przepisów na słodkie i wytrawne budynie. Budyń z poniższego przepisu nie ma konsystencji sufletu, jest bardziej zbity, jednocześnie wilgotny i rozpływający się w ustach.
SKŁADNIKI:
1 szklanka piure z dyni (pieczonej lub gotowanej)
3 jajka
60 g miękkiego masła
60 g cukru
60 g bułki tartej
dwie łyżki mielonych migdałów
Masło utrzeć z żółtkami i cukrem, dodać piure z dyni i dalej ucierać na gładką masę (wg Norkowskiej należy to robić przez pół godziny, ale 5 minut z użyciem miksera wystarczy).
Dodać bułkę tartą i migdały, wymieszać.
Z białek ubić sztywna pianę, delikatnie wmieszać w masę za pomocą łopatki. Całość przełożyć do formy wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą. Następnie tę formę włożyć w większą wypełnioną wodą (u mnie dwie tortownice różnej wielkości). Piec godzinę w temperaturze 180 stopni (po 40 minutach sprawdzić patyczkiem, czy budyń się upiekł, jeśli patyczek pozostaje suchy, można wyjąć potrawę).
Podawać schłodzony z sosem waniliowym lub sokiem.
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
„Najnowsza kuchnia wytworna i gospodarska: zawierająca 1249 przepisów gospodarskich
z uwzględnieniem kuchni jarskiej”, Marta Norkowska, 1904
Spróbuj również: