żółtka
Wieńce pomarańczowe
Obwarzanki pomarańczowe (1931)
Przepis na te ciasteczka w książce Marii Dislowej znajduje się w rozdziale „Herbatniki”. W istocie herbatnikami niegdyś nazywano różne ciasteczka podawane do herbaty. A ich wybór był ogromny – ciasteczka na bazie bezy, kruche, makaroniki, rożki, tartaletki, pokrojone w plastry i wysuszone na sucharki keksy i ćwibaki. Wieńce pomarańczowe są niezwykle aromatyczne i chrupiące. Należy jednak pamiętać, że z czasem miękną (choć nadal smakują pysznie).
SKŁADNIKI:
100 g mielonych migdałów
100 g cukru (lub mniej, są dość słodkie)
2 surowe żółtka
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Żółtka ubij z cukrem na puszysty, jasny krem. Dodaj migdały i skórki pomarańczowe, wymieszaj dokładnie.
Przełóż masę na wieńce do rękawa cukierniczego z szeroką końcówką (lub do torebki strunowej z obciętym rogiem). Na blaszce wyłożonej papierem wyciskaj okręgi (możesz je sobie namalować na papierze, żeby były równej wielkości). Pamiętaj, że w czasie pieczenia ciastka się nieco rozpłyną – zrób odpowiednie odstępy między nimi.
Piecz w 180 stopniach przez 12 minut. Zdejmij z blaszki, gdy ostygną.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa (…)” , Maria Disslowa, 1931
Spróbuj również:
Chrusty migdałowe
Chruścik w rolkach (1935)
Chrusty czyli faworki to obowiązkowa potrawa karnawałowa. Tradycyjnie robi się je z mąki pszennej, jednak w książkach kucharskich z przełomu XIX i XX wieku można znaleźć również chrusty migdałowe. Migdały muszą być zmielone na mąkę – najlepiej kupić gotowe w takiej postaci. Warto również trzymać się proporcji w przepisie – im więcej dodamy mąki migdałowej, tym będą bardziej suche.
SKŁADNIKI:
4 żółtka
2 łyżki cukru
2 łyżki masła
2 łyżki araku lub wódki
4 łyżki śmietany 18%
2 łyżki wody
150 g mąki pszennej + do podsypania
150 g mielonych migdałów
cukier puder + cukier waniliowy do podania
smalec do smażenia
Masło rozpuść. Żółtka utrzyj z cukrem. Dodaj ostudzone masło, śmietanę, wodę i alkohol, zmiksuj.
Dodaj mąkę i mielone migdały, wyrabiaj mikserem ciasto. Następnie wyjmij je na stolnicę i zagniataj kilka minut, podsypując mąką. Ciasto musi być elastyczne i nie przyklejać się.
Rozgrzej smalec.
Ciasto rozwałkuj jak najcieniej. paski długości 10 cm i szerokości 4 cm. Połącz je w obręcze. Wrzucaj na rozgrzany tłuszcz i smaż z obu do uzyskania złocistego koloru.
Usmażone chrusty odsącz z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Gdy wystygną oprósz cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
600 przepisów pieczenia ciast, smażenia konfitur, przyrządzania lodów, kremów,soków, galaret, napojów chłodzących, likierów, win, wódek, deserów, konserw, wędlin itp., Maria Śleżańska, 1935
Spróbuj również:
Faworki idealne
Chruścik równie dobry (1935)
Faworki to wyjątkowe ciastka jadane tylko w czasie karnawału. Przybyły do Polski z Litwy lub Niemiec, a ich nazwa pochodzi od francuskiego słowa faveur oznaczającego wstążkę. Podobno powstały przez pomyłkę, gdy pewien kucharz wrzucił na gorący tłuszcz pasek surowego ciasta. Idealne ciasto na faworki musi zawierać dużo żółtek, być dobrze wygniecione i jak najcieniej rozwałkowane. Ciasto z tego przepisu jest sprężyste, przez co łatwo je cienko rozwałkować, a faworki wychodzą bardzo kruche i delikatne.
SKŁADNIKI:
4 żółtka
2 łyżki cukru
2 łyżki masła
2 łyżki araku lub wódki
4 łyżki śmietany 18%
2 łyżki wody
300 g mąki pszennej + do podsypania
cukier puder do podania
smalec do smażenia
Masło rozpuść. Żółtka utrzyj z cukrem. Dodaj ostudzone masło, śmietanę, wodę i alkohol, zmiksuj.
Dodaj mąkę, wyrabiaj mikserem ciasto. Następnie wyjmij je na stolnicę i zagniataj kilka minut, podsypując mąką. Ciasto musi być elastyczne i nie przyklejać się.
Rozgrzej smalec.
Ciasto rozwałkuj jak najcieniej. Wycinaj prostokąty i formuj je na kształt faworków. Wrzucaj na rozgrzany tłuszcz i smaż z obu do uzyskania złocistego koloru.
Usmażone faworki odsącz z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Gdy wystygną oprósz cukrem pudrem.
Z pozostałych surowych białek możesz zrobić merengi (przepis), bezę (przepis) lub ciasto bakaliowe (przepis).
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
600 przepisów pieczenia ciast, smażenia konfitur, przyrządzania lodów, kremów,soków, galaret, napojów chłodzących, likierów, win, wódek, deserów, konserw, wędlin itp., Maria Śleżańska, 1935
Spróbuj również:
Mazurek migdałowy bez pieczenia
Mazurek Duchesse (1928)
Autorka przepisu twierdzi, że jest to jeden z najbardziej oryginalnych mazurków i trudno się z nią nie zgodzić. Ciasto ma smak praliny, każda warstwa składa się jedynie z trzech składników i nie zawiera mąki. Można je przygotować kilka dni przed Wielkanocą i przechowywać w lodówce, na pewno się nie zestarzeje.
SKŁADNIKI:
6 żółtek ugotowanych na twardo
200 g czekolady deserowej (lub mlecznej, jeśli wolisz słodsze ciasto)
70 g cukru pudru
200 g migdałów
100 g masła 82%
2 oblaty śląskie lub podłużne opłatki
bakalie do ozdoby
Migdały upraż na suchej patelni, zmiel drobno (ale nie na mąkę)
Połowę czekolady zetrzyj na tarce na drobnych oczkach. Następnie zetrzyj żółtka.
Przygotuj ciemną warstwę: Połowę migdałów (100g) zmiksuj z tartą czekoladą i żółtkami do połączenia składników.
Przygotuj jasną warstwę: Miękkie masło zmiksuj z cukrem pudrem, następnie dodaj drugą połowę migdałów, zmiksuj.
Podziel ciemną warstwę na dwie części, dłońmi równo rozprowadź ją na dwóch opłatkach. Na jednym opłatku z ciemną warstwą rozprowadź jasną warstwę i przykryj drugim opłatkiem. Połóż na wierzch deseczkę i przyciskaj mazurek kilka godzin.
Drugą połowę czekolady rozpuść w kąpieli wodnej, polej nią wierzch mazurka i udekoruj bakaliami.
Ciasto przechowuj w lodówce.
Z gotowanych białek możesz przygotować pyszny jajecznik (przepis tutaj).
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Ciasta wielkanocne”, Elżbieta Kiewnarska, 1928
Reprint książki do kupienia tutaj
Spróbuj również:
Mazurek jak keks
Mazurek rodzynkowy kruchy (1928)
W książkach kucharskich z przełomu XIX i XX wieku można znaleźć kilkadziesiąt przepisów na różne mazurki – na kruchym spodzie, bezowe, z jabłkami, z nadzieniem sernikowym albo przypominające keks, jak ten. Tradycyjny mazurek powinien być prostokątny, a jego cechą szczególną była duża ilość bakalii – rodzynek, orzechów, kandyzowanych owoców. Wykańczano je polewami – lukrem, pomadką czekoladową albo owocową. Z poniższego przepisu otrzymamy wilgotne, mocno bakaliowe ciasto, które zachowuje świeżość przez kilka dni.
SKŁADNIKI:
200 g mąki pszennej
150 g cukru pudru
3 łyżki śmietany 18%
100 g masła
5 żółtek
150 g rodzynek
100 g siekanych migdałów
50 g smażonej skórki pomarańczowej lub/i cytrynowej
Żółtka zmiksuj z cukrem do uzyskania konsystencji jasnego kremu. Dodaj miękkie masło, zmiksuj. Dodaj żółtka i śmietanę. Na koniec dodaj mąkę, rodzynki, skórkę pomarańczową i połowę migdałów, dokładnie połącz składniki.
Blachę do pieczenia posmaruj masłem i oprósz mąką. Wyłóż ciasto, na wierzchu posyp drugą połową siekanych migdałów. Piecz w 180 stopniach 45-50 minut (do suchego patyczka).
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Ciasta wielkanocne”, Elżbieta Kiewnarska, 1928
Spróbuj również:
Chrust lany
Chrust lany angielski (1935)
Chrust lany to propozycja dla zapracowanych miłośników faworków – ciasto przygotowuje się błyskawicznie, nie trzeba go wyrabiać, a po usmażeniu jest kruche i przypomina w smaku faworki.
SKŁADNIKI:
6 żółtek
120 g mąki
80 g mleka
2 łyżeczki cukru
1 łyżka rozpuszczonego masła
smalec do smażenia
cukier puder do oprószenia
Żółtka z cukrem ubić na puszysty jasny krem. Dodać mąkę, mleko i masło, zmiksować. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego budyniu.
Roztopić smalec.
Ciasto włożyć do rękawa cukierniczego. Gdy smalec będzie dostatecznie rozgrzany, spuszczać na niego długie, zakręcone nitki ciasta. Smażyć do zarumienienia. Wyjmować na papierowy ręcznik. Gdy chrust ostygnie, posypać cukrem pudrem.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„600 przepisów pieczenia ciast itp”, Maria Śleżańska, 1935
Spróbuj również:
|
||
Ciasteczka neapolitańskie
Ciastka kruche neapolitańskie (1913)
Pyszne maślane ciasteczka pachnące cytryną z dodatkiem mielonych migdałów to propozycja nie tylko na Święta. Rzeczywiście ich smak może kojarzyć się z wakacjami we Włoszech. Ciasto dobrze się rozwałkowuje i można z niego wycinać dowolne kształty. To zdecydowanie jedne z moich ulubionych ciasteczek.
SKŁADNIKI (na ok. 60 ciastek):
75 g mielonych migdałów
140 g masła
200 g mąki
100 g cukru
1 całe jajko
3 żółtka
skórka strata z dwóch cytryn
Migdały zmiksować z dwoma żółtkami.
Miękkie masło ubić na krem z cukrem. Następnie dodać całe jajko i ostatnie żółtko.
Dodać mąkę i masę migdałową, wymieszać – na początku mikserem, później ręcznie, bo ciasto jest dość twarde.
Ciasto włożyć do przykrytej miseczki i wstawić na godzinę do lodówki. Po tym czasie rozwałkować na blacie podsypanym mąką na dość cienki placek i wycinać kształty.
Piec ok. 15 minut (do zarumienienia) w 180 stopniach.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913
Spróbuj również:
Pączki
(1914)
Najpyszniejsze pączki, jakie kiedykolwiek robiłam – puchate i lekkie, nienasiąknięte tłuszczem, smakują jakby były pieczone. Pozostałe po pieczeniu białka można wykorzystać do zrobienia bezy (przepis tutaj).
SKŁADNIKI:
350 ml mleka
500 g mąki
30 g świeżych drożdży
5 żółtek
15 g mielonych migdałów
125 g masła
125 g cukru pudru
skórka z 1 cytryny
laska wanilii
3 opakowania smalcu
opcjonalnie: marmolada do nadziewania, cukier puder lub lukier do przybrania
Zagotować 250 ml mleka, dodać 250 g mąki, wyrabiać mikserem, dopóki nie będzie grudek.
Drożdże rozrobić w 1oo ml ciepłego (nie gorącego) mleka. Rozczyn ten dodać do przestudzonego ciasta i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
W tym czasie ubić żółtka cukrem pudrem, wanilią i skórką cytrynową na puszysty krem.
Gdy ciasto urośnie, dodać do niego mielone migdały, masę z żółtek oraz pozostałe 250 g mąki i 125 g roztopionego masła. Wyrabiać ciasto mikserem z końcówką z hakiem, dopóki nie zacznie odklejać się od miski. Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia. Czasami z braku czasu pomijam ten etap wyrastania i od razu wałkuję ciasto.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na posmarowanej olejem stolnicy na centymetr grubości i wykrawać szklanką lub okrągłą foremką koła. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia (muszą podwoić wysokość). Po tym czasie nadal może się wydawać, że pączki są zbyt płaskie, ale w trakcie smażenia znacznie urosną.
Rozgrzać smalec do temperatury 180 stopni, wrzucać pączki partiami, smażyć z każdej strony, póki nie uzyskają złocistobrązowego koloru.
Usmażone odkładać na półmisek wyłożony papierem do pieczenia. Jeszcze ciepłe napełniać konfiturą za pomocą rękawa cukierniczego. Z wierzchu można przyozdobić lukrem i posypać skórką pomarańczową lub oprószyć cukrem pudrem.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Najnowsza kuchnia warszawska zawierająca przeszło 1200 przepisów”, Aniela Owoczyńska, 1914
Spróbuj również:
Mazurek idealny
Mazurek kruchy z polewą czekoladową (1908)
To mój ulubiony przepis na mazurek. Ciasto jest bardzo kruche i maślane, pyszne i proste w wykonaniu. W mojej rodzinie mazurki zawsze robiło się na gotowanych żółtkach, dlatego wyjątkowo ucieszył mnie ten przepis. Ciasta trzeba bardzo pilnować, bo chwila nieuwagi może zakończyć się przypaleniem. Podczas pieczenia kształt mazurka nieco się rozleje – można wtedy za pomocą noża wyciąć raz jeszcze pożądaną formę, pasującą do naczynia, na którym zostanie podany. Ale należy to zrobić, gdy ciasto jest jeszcze ciepłe, ponieważ po ostygnięciu stwardnieje i podczas wycinania zacznie się kruszyć, niekoniecznie w miejscach, w których byśmy chcieli. Natomiast przenieść go z blachy na paterę, nie ryzykując pęknięcia, można tylko wtedy, gdy całkowicie ostygnie.
SKŁADNIKI
Ciasto:
500 g mąki (może być krupczatka, będzie bardziej kruchy)
250 g masła
250 g cukru pudru
6 gotowanych żółtek
1 surowe jajo
Polewa (czekoladowe ganache):
250 g czekolady gorzkiej
125 g cukru
laska wanilii
łyżka masła
125 ml śmietany 30%
Ugotowane żółtka zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Połączyć z pozostałymi składnikami ciasta.
Wyrobić krótko ciasto, rozwałkować na 1-1,5 cm grubości, wyciąć odpowiednie kształty, wokół których zrobić rancik z ciasta. Piec 20 minut w 200 stopniach.
Zrobić czekoladowe ganache: Podgrzać śmietanę, masło i cukier, ale nie doprowadzić do wrzenia. Następnie dodać pokruszoną czekoladę i wanilię i mieszać, dopóki się nie rozpuści. Lekko przestudzić w wylać na mazurki i przyozdobić bakaliami. Można zamiast polewy czekoladowej mazurki udekorować rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.
przepis oryginalny:
Funt mąki przesianej, pół funta masła świeżego, 1/2 f. cukru miałkiego, 6 żółtek z jaj na twardo ugotowanych, które przetrzeć przez sitko, 1 jajko surowe; wszystko razem zagnieść, rozwałkować na palec grubości, pokroić mazurki czworokątne lub owalne, zrobić z tego samego ciasta rancik i odpiec w średnio gorącym piecu. Gdy ostygną, wylać następującą polewą: pół funta czekolady, 1/4 f. cukru, 1/2 laski wanilii utartej, łyżka niepełna masła niesolonego, 1/2 kwaterek śmietanki lub mleka rozetrzeć dobrze na zimno i zagotować, mieszając bez przerwy; gorącą tą masą wylać mazurki.
„Piekarnia i cukiernia wytworna i gospodarska”, Marta Norkowska, 1908
Spróbuj również:
Mazurek zakopiański
Mazurek zakopiański (1908)
Ten prosty mazurek z dużą ilością gotowanych żółtek i mielonymi migdałami zamiast mąki w smaku przypomina biszkopt. Jest pyszny i wilgotny. Warto wypróbować przepis Marty Norkowskiej sprzed ponad 100 lat!
SKŁADNIKI:
260 g mielonych migdałów
250 g cukru
10 gotowanych żółtek
1 surowe jajo
opłatki lub oblaty śląskie
rodzynki
migdały
skórka pomarańczowa
Żółtka zetrzeć na tarce. Połączyć z migdałami, cukrem i jajkiem na jednolitą masę. Ciasto rozsmarować na opłatkach, przystroić migdałami, skórka pomarańczową i rodzynkami. Piec 30-40 minut w 160 stopniach.
przepis oryginalny:
Pół funta słodkich i 1/2 łuta gorzkich migdałów obrać i miałko utrzeć, dodać 1/2 f. cukru przesianego, 10 żółtek na twardo ugotowanych i przetartych przez sitko, 1 całe jajko surowe; wszystko dobrze wymieszać i utrzeć na misce na gładką masę, którą na opłatku równo nożem rozsmarować na 2 palce grubości, z wierzchu posypać rodzynkami korynckimi, migdałami pokrajanymi w wąskie paseczki, i obsmażaną skórką pomarańczową, drobno usiekaną; ubierać tem można w ukośne rzędy; upiec w bardzo wolnym piecu.
„Piekarnia i cukiernia wytworna i gospodarska”, Marta Norkowska, 1908
Spróbuj również: