Kluski z kaszy jaglanej
(1931)
Ten przepis to świetna baza do wielu potraw. Wersja oryginalna – polane tłuszczykiem ze skwarkami, świetnie sprawdzi się w połączeniu z bigosem, kapustą z grochem, gulaszem. Można również zrobić mniejsze kluseczki i użyć jako dodatek do zup. Polecam również wersję z ziołami i suszonymi pomidorami, polaną masłem szałwiowym i posypaną parmezanem.
SKŁADNIKI (na 2 porcje):
pół szklanki kaszy jaglanej
niecałe pół szklanki mąki pszennej + mąka do panierowania
1 jajko
sól, pieprz
tłuszcz ze skwarkami do polania (ewentualnie masło)
Kaszę zalać szklanką wody, posolić i ugotować. Gdy cała woda się wchłonie, dodać odrobinę tłuszczu, przykryć i pozostawić na kilkanaście minut.
Po tym czasie do kaszy wbić jajko, dodać mąkę, wyrobić mikserem. Ciasto powinno się trochę kleić do rąk. Robić kulki wielkości orzecha włoskiego, panierować w mące, wrzucać na 4 minuty do osolonej, gotującej się wody.
Kluski wrzucić na patelnię z rozpuszczonym tłuszczem, chwilę podgrzać. Podawać ciepłe.
stary przepis oryginalny:
KLUSKI Z KASZY JAGLANEJ. Starannie umytą i dwa razy sparzoną kaszę jaglaną ugotować na wodzie, osolić, wstawić do pieca z garnkiem, aby dobrze wybrzękła. Wyjąć z garnka, ostudzić. Na litr takiej kaszy dodać łyżkę szmalcu, trzy duże lub cztery małe jaja i szklankę mąki pszennej. Wyrobić razem wszystko doskonale. Robić ręką kluski, rozmiaru sporego orzecha włoskiego. Każdą utarzać w mące. Zagotować mocno osoloną wodę, ugotować na niej kluski. Na półmisku polać topioną słoniną ze skwarkami, lub masłem przesmażonem z cebulą.
Elżbieta Kiewnarska, „Potrawy z mąk i kasz”, 1931
Spróbuj również:
Dodaj komentarz