czekolada
Mazurek czekoladowy
(1931)
Kolejny przepis na oryginalny mazurek: mocno czekoladowy, z migdałowym nadzieniem, pełen smaków, bakalii i bogato przybrany – taki właśnie powinien być prawdziwy staropolski mazurek. Czekoladowe ciasto jest pyszne i kruche, do jego przygotowania należy użyć gorzkiej czekolady lub z niewielką domieszką mlecznej. Z podanej porcji wychodzi jeden duży mazurek lub dwa małe.
SKŁADNIKI:
na ciasto:
500 g mąki
370 g masła 82%
120 g cukru
2 tabliczki gorzkiej czekolady
4 żółtka
na przełożenie:
250 g migdałów
250 g cukru (dałam mniej)
125 ml wody
1-2 łyżki soku z cytryny
laska wanilii lub łyżeczka ekstraktu waniliowego
na polewę:
2 tabliczki gorzkiej lub deserowej czekolady
3 łyżki śmietany 30%
Przygotuj ciasto: rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. W misce utrzyj masło z cukrem i żółtkami, dodaj rozpuszczoną czekoladę i mąkę. Zagnieć ciasto, włóż do lodówki. W tym czasie przygotuj krem do przełożenia.
By przygotować krem, zmiksuj migdały, utrzyj z cukrem i sokiem z cytryny – ucieraj co najmniej 5 minut, dopóki masa nie zbieleje. Dodaj wanilię i wodę (dodawaj po łyżeczce, kontrolując konsystencję. Krem powinien być gęsty).
Wyjmij ciasto z lodówki i rozwałkuj. Przenieś na blachę wyłożoną papierem do pieczenia – możesz upiec jeden duży prostokątny blat ciasta i od razu po upieczeniu przekroić go na pół (ale nie próbuj go przenosić na ciepło, bo się rozpadnie), możesz też upiec dwa blaty identycznej wielkości. Ciasto włóż do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piecz 25-30 minut – do suchego patyczka. Pozostaw blaty ciasta do całkowitego ostygnięcia.
Gdy ciasto wystygnie, na jednym z blatów równomiernie rozłóż nadzienie i przykryj drugim blatem.
Zrób polewę: rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej, dodaj śmietanę, wymieszaj. Pokryj polewą wierzch ciasta, ozdób bakaliami. Wstaw mazurek do lodówki na kilka godzin.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa (…)” , Maria Disslowa, 1931
Spróbuj również:
Łuki czekoladowe
Łuczki czekoladowe (1931)
Ciasteczka zwane „łukami” lub „łuczkami były niegdyś bardzo popularne. Sama Disslowa podaje pięć przepisów na nie – łuczki biszkoptowe, kruche, bezowe, migdałowe, ale w innych książkach kucharskich z początku XX wieku również bez trudu można znaleźć przepisy na te słodkości. Najładniejszy kształt uzyskacie, piekąc je w specjalnych metalowych lub silikonowych foremkach w kształcie półksiężyców. Można również stworzyć kształt łuków na blaszce za pomocą rękawa cukierniczego. Łuki czekoladowe najlepiej smakują od razu po upieczeniu – są chrupiące. Z czasem miękną. Ale po włożeniu do metalowej puszki znów odzyskują chrupkość – po tygodniu smakują jak świeżo pieczone!
SKŁADNIKI:
100 g mielonych migdałów
100 g cukru
3 białka
100 g gorzkiej czekolady
Do zmielonych migdałów dodaj startą na drobnych oczkach czekoladę, wymieszaj.
Ubij białka z cukrem na sztywną pianę. Delikatnie wmieszaj w nią migdały z czekoladą.
Przełóż masę na łuki czekoladowe do rękawa cukierniczego z szeroką końcówką. Jeśli posiadasz foremki do pieczenia półksiężyców natłuszcz je masłem i wysyp mąką, po czym za pomocą rękawa wyciskaj ciasto. Jeśli nie posiadasz takich foremek, wyłóż blachę do pieczenia papierem i za pomocą rękawa utwórz kształt łuków z ciasta. Pamiętaj, że nawet jeśli białka będą dobrze ubite, ciastka mogą nie utrzymać idealnego kształtu podczas pieczenia.
Foremki piecz ok. 20 minut, a ciastka na blaszce 12-15 minut w temperaturze 180 stopni.
Wyjmij łuki czekoladowe z foremek/blachy dopiero po całkowitym ostygnięciu.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Jak gotować. Praktyczny podręcznik kucharstwa (…)” , Maria Disslowa, 1931
Spróbuj również:
Mazurek jak blok czekoladowy
Mazurek czekoladowy gotowany (1928)
To kolejny świetny pomysł na wielkanocne ciasto bez pieczenia, którego przygotowanie nie zajmuje dużo czasu i można je zrobić kilka dni wcześniej. To bardzo oryginalny mazurek, który w smaku przypomina blok czekoladowy, jednak nie zawiera mleka w proszku, więc jest dużo mniej kaloryczny i zdrowszy. Pokrojony w prostokąty będzie fajną przekąską w pracy czy na wycieczce.
SKŁADNIKI:
200 g czekolady deserowej
200 g mielonych migdałów
200 g cukru
1 łyżka masła
1 łyżka konfitury truskawkowej
opłatki lub andruty
Cukier rozpuścić w połowie szklanki wody. Gotować, aż powstanie gęsty syrop. Dodać do niego masło i startą czekoladę, mieszać, dopóki się nie rozpuści. Na koniec dodać konfitury i mielone migdały, zdjąć z ognia i dokładnie wymieszać.
Ciepłą masę przełożyć na opłatek, równomiernie rozprowadzić i przykryć drugim opłatkiem. Wierzch obciążyć deseczką i wstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Po tym czasie udekorować wierzch w dowolny sposób (np. roztopioną czekoladą, cukrem pudrem itp).
Mazurek najlepiej przechowywać w lodówce.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Ciasta wielkanocne”, Elżbieta Kiewnarska, 1928
Spróbuj również:
Mazurek jabłkowo-orzechowy z czekoladą
Mazurek orzechowo-czekoladowo-jabłeczny (1928)
W książce Elżbiety Kiewnarskiej znajduje się 30 przepisów na mazurki. Niektóre z nich, tak jak ten, bardziej przypominają ciasto bakaliowe niż mazurka, do którego dziś jesteśmy przyzwyczajeni. To propozycja na czekoladowe, wilgotne, mocno orzechowe ciasto – trochę smakuje jak piernik, trochę jak ciasto marchewkowe, mimo że nie zawiera przypraw korzennych. Bardzo oryginalna i ciekawa propozycja.
SKŁADNIKI:
6 jajek
200 g cukru pudru
200 g orzechów włoskich
100 g czekolady deserowej lub mlecznej
2 średnie jabłka
60 g biszkoptów
pół cytryny
kieliszek owocowego likieru
Oddziel białka od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę. Żółtka ubij z cukrem na puszysty krem.
Orzechy i biszkopty zmiel drobno. Czekoladę i obrane jabłka zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Wszystko dodaj do żółtek.
Likier, sok i startą skórkę z połowy cytryny dodaj do żółtek. Masę dokładnie wymieszaj. Na koniec ostrożnie za pomocą szpatułki wmieszaj pianę z białek.
Przełóż masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 45 minut w 180 stopniach.
Mazurek możesz udekorować rozpuszczoną czekoladą lub lukrem.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)„Ciasta wielkanocne”, Elżbieta Kiewnarska, 1928
Spróbuj również:
Mazurek migdałowy bez pieczenia
Mazurek Duchesse (1928)
Autorka przepisu twierdzi, że jest to jeden z najbardziej oryginalnych mazurków i trudno się z nią nie zgodzić. Ciasto ma smak praliny, każda warstwa składa się jedynie z trzech składników i nie zawiera mąki. Można je przygotować kilka dni przed Wielkanocą i przechowywać w lodówce, na pewno się nie zestarzeje.
SKŁADNIKI:
6 żółtek ugotowanych na twardo
200 g czekolady deserowej (lub mlecznej, jeśli wolisz słodsze ciasto)
70 g cukru pudru
200 g migdałów
100 g masła 82%
2 oblaty śląskie lub podłużne opłatki
bakalie do ozdoby
Migdały upraż na suchej patelni, zmiel drobno (ale nie na mąkę)
Połowę czekolady zetrzyj na tarce na drobnych oczkach. Następnie zetrzyj żółtka.
Przygotuj ciemną warstwę: Połowę migdałów (100g) zmiksuj z tartą czekoladą i żółtkami do połączenia składników.
Przygotuj jasną warstwę: Miękkie masło zmiksuj z cukrem pudrem, następnie dodaj drugą połowę migdałów, zmiksuj.
Podziel ciemną warstwę na dwie części, dłońmi równo rozprowadź ją na dwóch opłatkach. Na jednym opłatku z ciemną warstwą rozprowadź jasną warstwę i przykryj drugim opłatkiem. Połóż na wierzch deseczkę i przyciskaj mazurek kilka godzin.
Drugą połowę czekolady rozpuść w kąpieli wodnej, polej nią wierzch mazurka i udekoruj bakaliami.
Ciasto przechowuj w lodówce.
Z gotowanych białek możesz przygotować pyszny jajecznik (przepis tutaj).
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Ciasta wielkanocne”, Elżbieta Kiewnarska, 1928
Reprint książki do kupienia tutaj
Spróbuj również:
Czekolada na gorąco
Czekolada na mleku (1913)
Ze względu na żółtka bałam się tego przepisu i odkładałam go na później przez dłuższy czas. Ale okazuje się, że to właśnie żółtka sprawiają, że zwykła czekolada rozpuszczona w mleku przybiera luksusową, jedwabistą konsystencję. To najlepsza czekolada, jaką piłam, a zrobienie jej zajmuje kilka minut.
SKŁADNIKI (na dwie filiżanki):
1 szklanka mleka
1 tabliczka czekolady deserowej lub gorzkiej
1 żółtko
3 łyżeczki cukru
0,5 małego kubeczka śmietany 30%
opcjonalnie: pianki do podania, cynamon, skórka pomarańczowa
Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do mleka, podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia. Można dodać cynamon lub skórkę pomarańczową.
Jajko dokładnie wyszorować szczoteczką pod gorącą wodą. Białko oddzielić od żółtka. Żółtko ubić z dwiema łyżeczkami cukru na puszysty mus.
Gdy czekolada będzie gorąca (ale nie może się zagotować), dodać żółtka, ciągle mieszając. Gdy całkowicie się rozpuszczą, zdjąć z ognia.
Śmietanę ubić z łyżeczką cukru. Nie powinna być za słodka, bo napój będzie zbyt mdlący.
Czekoladę wylać do filiżanek, na wierzch położyć bitą śmietanę i ewentualnie pianki. Pić ciepłe.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913
Spróbuj również:
Ulubiony mazurek
Przepis na ten mazurek wyjątkowo nie pochodzi ze starej książki kucharskiej – jest to mój rodzinny przepis, który w 2021 roku zdobył II miejsce w Wojewódzkim Konkursie Kulinarnym na tradycyjny mazurek wielkanocny, organizowanym przez Urząd Marszałkowski w Łodzi. Piekę go co roku i mimo licznych eksperymentów kulinarnych do tej pory nie znalazłam lepszego przepisu na wielkanocny mazurek.
SKŁADNIKI:
300 g mąki krupczatki
200 g masła 82% (prosto z lodówki)
100 g cukru pudru
2 gotowane żółtka
PRZYBRANIE:
150 g dżemu malinowego
120 g deserowej czekolady
1 łyżka miodu
1 łyżka masła 82%
60 ml śmietany 30%
Bakalie
Mąkę wymieszać z cukrem pudrem i żółtkami starymi na drobnych oczkach tarki. Następnie dodać pokrojone na mniejsze kawałki masło i rozcierać do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Wtedy należy dodawać po łyżeczce wody i zagniatać, dopóki ciasto nie zacznie się sklejać . Wyrobić krótko.
Schłodzić 15 minut w lodówce. Następnie rozwałkować na centymetrowej grubości placek (z tej ilości ciasta wyjdzie jeden duży mazurek lub dwa mniejsze) – i ponakłuwać widelcem. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni, ciasto włożyć do gorącego piekarnika na ok. 15-20 minut (do zarumienienia).
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i nie przekładać z blachy na półmisek, dopóki całkowicie nie ostygnie, ponieważ gorące jest bardzo kruche.
Podgrzać śmietanę, masło i miód, ale nie doprowadzić do wrzenia. Następnie dodać startą na tarce lub pokrojoną drobno czekoladę i mieszać, dopóki się nie rozpuści. Mazurek posmarować konfiturą malinową, następnie polać lekko ostudzoną czekoladą i udekorować bakaliami.
Spróbuj również:
Czekoladowe blanc-mange
Blanc Mange z Czekolady (1917)
Blanc-mange (z fr. białe jedzenie) to jedna z najpopularniejszych potraw średniowiecza. Najstarszy przepis pochodzi z duńskiej książki kucharskiej z XIII wieku, która jednak prawdopodobnie była kopią o sto lat starszej książki niemieckiej. Średniowieczny blanc-mange nie był deserem, a elegancką i dość kosztowną dietetyczną potrawą, składającą się z mleka, śmietanki, migdałów, kurczaka i ryby. Czasem doprawiano go cynamonem lub szafranem. Dopiero w XVII wieku danie przekształciło się w deser, w smaku i formie przypominający panna cottę. Autor „Kuchni polsko-amerykańskiej” proponuje przepis na blanc-mange z dodatkiem czekolady. Aby deser zgęstniał używa mąki kukurydzianej. Jeśli chcecie, by dłużej zachował kształt, należy zastąpić mąkę żelatyną.
SKŁADNIKI:
0,5 litra mleka
0,5 filiżanki cukru
3 łyżki tartej czekolady
3 łyżki mąki kukurydzianej
Zagotować mleko z cukrem, dodać tartą czekoladę.
Mąkę kukurydzianą wymieszać z jak najmniejszą ilością wody na gładką masę. Wlewać na gotujące się mleko, cały czas mieszając. Gdy masa zgęstnieje na tyle, że zacznie odklejać się od garnka, przełożyć do naczynia wyłożonego folią spożywczą i wstawić do lodówki do ostygnięcia.
Po wyjęciu z lodówki, podawać natychmiast z sosem waniliowym.
stary przepis oryginalny:
Zagotować pół kwarty mleka w podwójnym rądelku, poczem wsypać pół filiżanki cukru. Utrzeć na tarce trzy czubate łyżki czekolady, domieszać do niej łyżkę czubatą mączki kukurydzianej (corn starch), zmoczyć małą ilością zimnej wody i rozmieszać na gładką masę, którą następnie wlać w gotujące się mleko i gotować razem pięć minut, a wtedy wylać w blaszaną formę (lub nawet można zostawić w rądelku) i postawić na lodzie. Gdy już jest bardzo zimne, okrajać wokoło ścian nożem i wstawić z formą w gorącą wodę na pół minuty, aby masa odstała od dna, poczem przewrócić szklaną salaterkę i wydać na stół. Do tego kremu podaje się śmietankę zaprawioną wanilią lub ekstraktem waniliowym; śmietankę można polać wokoło kremu w salaterce, lub podać osobno.
Kuchnia polsko-amerykańska. Jedyna odpowiednia książka kucharska dla gospodyń polskich w Ameryce, A.J. Kamionka, 1917
Spróbuj również:
Czekoladowy tort z migdałami
Tort czekoladowy polski
Jedno z lepszych ciast, jakie jadłam. Nie zawiera mąki, jest wilgotne samo w sobie, nieprzesłodzone, o czekoladowo-migdałowo-cytrynowym smaku. Przepis pochodzi z książki „W staropolskiej kuchni i przy staropolskim stole” i znajduje się w rozdziale z przepisami wielkanocnymi.
SKŁADNIKI (na dużą tortownicę):
na ciasto:
12 jaj
200 g cukru pudru
100 g kakao (lub 50 g kakao i 50 g startej czekolady)
250 g mielonych migdałów
na masę do przełożenia:
250 g mielonych migdałów
250 g cukru
laska wanilii
3 łyżki soku z cytryny
szklanka wody
na polewę:
tabliczka czekolady gorzkiej, deserowej lub mlecznej
3 łyżki masła
Zrobić ciasto: Ubić białka na pianę. Żółtka ubić na puszysty krem z cukrem pudrem. Dodać kakao i migdały, na końcu ostrożnie łyżką wmieszać białka. Przełożyć do tortownicy posmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec w 180 stopniach ok. 40 minut.
Gdy ciasto będzie gotowe, przygotować masę do przełożenia: Gotować wodę z cukrem, wanilią i sokiem z cytryny, dopóki syrop nie zacznie gęstnieć. Wtedy dodać mielone migdały i gotować, mieszając, dopóki syrop nie zrobi się bardzo gęsty. Wtedy przełożyć go do naczynia i miksować, aż zrobi się jasnobrązowy i kremowy.
Ciasto przekroić na 3 blaty, przełożyć jeszcze ciepłą masą migdałową. Złożyć i zostawić w tortownicy w lodówce do stężenia.
Po 30 minutach wyjąć tort z tortownicy i zrobić polewę: czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać, polać ciasto, ozdobić bakaliami, wstawić do lodówki, by polewa stężała.
Przepis pochodzi z książki: W staropolskiej kuchni i przy polskim stole, Maria Lemnis, Henryk Vitry, 1979.
Spróbuj również:
Czekolada na gorąco z bitą śmietaną
Czekolada na mleku (1913)
Ze względu na żółtka bałam się tego przepisu i odkładałam go na później przez dłuższy czas. Ale okazuje się, że to właśnie żółtka sprawiają, że zwykła czekolada rozpuszczona w mleku przybiera luksusową, jedwabistą konsystencję. To najlepsza czekolada, jaką piłam, a zrobienie jej zajmuje kilka minut.
SKŁADNIKI (na dwie filiżanki):
1 szklanka mleka
1 tabliczka czekolady deserowej lub gorzkiej
1 żółtko
3 łyżeczki cukru
0,5 małego kubeczka śmietany 30%
opcjonalnie: pianki do podania, cynamon, skórka pomarańczowa
Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do mleka, podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia. Można dodać cynamon lub skórkę pomarańczową.
Jajko dokładnie wyszorować szczoteczką pod gorącą wodą. Białko oddzielić od żółtka. Żółtko ubić z dwiema łyżeczkami cukru na puszysty mus.
Gdy czekolada będzie gorąca (ale nie może się zagotować), dodać żółtka, ciągle mieszając. Gdy całkowicie się rozpuszczą, zdjąć z ognia.
Śmietanę ubić z łyżeczką cukru. Nie powinna być za słodka, bo napój będzie zbyt mdlący.
Czekoladę wylać do filiżanek, na wierzch położyć bitą śmietanę i ewentualnie pianki. Pić ciepłe.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913
Spróbuj również: