Grzanki z chałki z ananasem
„Croutes au ananas” – Grzanki z ananasem (1913)
Grzanki na słodko dziś kojarzą się głównie ze śniadaniowymi tostami z dżemem albo tostami francuskimi, czyli chlebem obtoczonym w surowym jajku, posypanym cukrem i usmażonym na patelni. W dawnych książkach kucharskich przepisy na grzanki znajdują się w rozdziale poświęconym deserom, u Monatowej między bezami a flanem. Są więc traktowane jako forma deseru. I nic dziwnego – odpiekane pieczywo lub podsuszone ciasto z dodatkiem owoców, soku, migdałów, polane likierem lub śmietaną to prawdziwa uczta.
SKŁADNIKI (na 3 porcje)
6 kromek chałki lub ciasta drożdżowego/babki niepierwszej świeżości
3 plastry ananasa świeżego lub z puszki
2 kieliszki 50 ml likieru Maraschino (lub inny ulubiony)
2 kieliszki 50 ml soku z ananasa
3 łyżki konfitury morelowej
cukier
Kromki chałki skropić jednym kieliszkiem likieru i jednym kieliszkiem soku z ananasa. osypać cukrem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni do zarumienienia.
Konfiturę morelową wymieszać z jednym kieliszkiem likieru i jednym kieliszkiem sosu z ananasa.
Gdy grzanki będą rumiane włożyć pomiędzy dwie kropki plaster ananasa, na wierzchu polać konfiturą morelową.
stary przepis oryginalny (www.polona.pl)
„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913
książkę możesz kupić w Wydawnictwie Graf-ika (link)
Spróbuj również innych deserów z pieczywa:
Takim śniadaniem bym nie pogardziła 🙂 Zapowiada się pysznie 🙂