Magdalenki

(1913)

Magdalenki to chyba najbardziej literackie ciastka, które sławę zawdzięczają Marcelowi Proustowi. Dzisiejsze przepisy różnią się od podanego przez Monatową – ten dawny zawiera same żółtka, współczesne również pianę z białek. Przepis Monatowej jest niezwykle prosty, a magdalenki kruche, puszyste i przepyszne.

„(…) matka widząc, że mi jest zimno, namówiła mnie, abym się napił wbrew zwyczajowi trochę herbaty. Odmówiłem zrazu; potem, nie wiem czemu, namyśliłem się. Posłała po owe krótkie i pulchne ciasteczka zwane magdalenkami, które wyglądają jak odlane w prążkowanej skorupie muszli. I niebawem (…) machinalnie podniosłem do ust łyżeczkę herbaty, w której rozmoczyłem kawałek magdalenki. Ale w tej samej chwili, kiedy łyk pomieszany z okruchami ciasta dotknął mego podniebienia, zadrżałem, czując, że się we mnie dzieje coś niezwykłego. Owładnęła mną rozkoszna słodycz (…). Sprawiła, że w jednej chwili koleje życia stały mi się obojętne, klęski jako błahe, krótkość złudna”.

SKŁADNIKI (na 24 magdalenki):

4 żółtka

125 g cukru

125 g masła

125 g mąki

skórka z pomarańczy

Masło rozpuścić. Żółtka zmiksować z cukrem do uzyskania konsystencji jasnego kremu. Dodać  mąkę, masło i skórkę otartą z pomarańczy, zmiksować.

Foremki natłuścić pędzelkiem maczanym w pozostałym na dnie rondla rozpuszczonym masłem. Wlewać ciasto do 3/4 wysokości. Piec w 180 stopniach przez 15 minut.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

Spróbuj również:


 

4 Responses to Magdalenki

  • Genialny przepis! Bardzo prosty, a magdalenki się w ogóle nie starzeją. Zamiast 4 żółtek dałam raz 2 żółtka i jedno całe jajko, konsystencja była luźniejsza, ale smak pyszny.

  • Ciastka genialne jak dla mnie troszkę za słodki ale do kawy ok. Ciasto wydawało mi się za gęste , ale jak upiekłam jest ok poleca i dzięki za tak wspaniały przepis więcej takich pyszności

    • Dziękuję 🙂 Też je bardzo lubię, bo są proste, a wyglądają elegancko. W dodatku można je długo przechowywać i wcale się nie starzeją!

  • Super, bardzo dziękuję „mama-ni-on” za pomysł wykorzystania całego jajka. W wersji z samymi żółtkami wyszły mi trochę za twarde (ale i tak super )

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *