Chrupiący topinambur


Bulwy smażone (1913)

O topinamburze pisałam przy okazji pierwszego przepisu na to warzywo (tutaj). Sezon na nie trwa od jesieni aż do wiosny – bulwy można stopniowo wykopywać z ziemi przez cały ten okres. Często topinambury rosną na łąkach, przy drogach, na nieużytkach w miastach. Bardzo szybko się rozrastają, więc wykopanie kilku bulw na obiad nie sprawi, że ich populacja nagle zniknie. Topinambur ma bardzo dużo wartości odżywczych, więc warto go jeść.

SKŁADNIKI (ilości wg uznania):

świeży topinambur

jajko

bułka tarta

sól, pieprz

Bulwy dokładnie umyć, obrać. Wrzucać do wody z odrobiną soku z cytryny lub octu, żeby nie ściemniały.

Gdy wszystkie bulwy są obrane, wylać wodę, zalać czystą, posolić i gotować przez 5 minut od momentu zagotowania wody. Po tym czasie odsączyć z wody.

Topinambury przekroić na pół. Do miski wbić całe jajko, posolić, popieprzyć, rozkłócić widelcem. Wrzucić topinambury, z każdej strony pokryć jajkiem.

W drugiej miseczce przygotować bułkę tartą. Topinambury w jajku opanierować bułką.

Smażyć na oleju, podawać ciepłe.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Uniwersalna książka kucharska”, Maria Ochorowicz-Monatowa, 1913

Spróbuj również:


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *