Klopsiki wołowe w aromatycznym sosie
Klops (1871)
Lucyna Ćwierczakiewiczowa, autorka przepisu, w XIX wieku była guru dla kucharek i gospodyń. Jej książki sprzedawały się lepiej od dzieł Mickiewicza i Słowackiego! W 365 obiadach za 5 złotych przepisów na siekaną (mieloną) wołowinę jest kilka i każdy z nich, choć z pozoru wydaje się dziwny, w efekcie daje pyszne i proste danie. To dowód na to, że Ćwierczakiewiczowa jak nikt znała się na gotowaniu.
SKŁADNIKI:
1 kg mielonej wołowiny
3 jajka
2 łyżki rozpuszczonego masła
1 bułka kajzerka namoczona w mleku
1 upieczona cebula
cytryna
bułka tarta do panierowania
bulion mięsny
0,5 szklanki białego wina
łyżka kaparów
sól, pieprz
Upieczoną cebulę drobno posiekać. Dodać do mięsa razem z żółtkami, roztopionym masłem, namoczoną bułką, skórką z cytryny, pieprzem i solą. Dokładnie wymieszać.
Białka ubić na pianę, dodać do masy mięsnej, lekko wymieszać.
Robić płaskie klopsiki, obtoczyć w bułce tartej. Ułożyć na dno garnka i zalać rosołem, tak, by je tylko przykrył.
Do sosu dodać łyżkę masła, dwa plasterki cytryny, kapary, pół szklanki białego wina i ewentualnie odrobinę cukru pudru. Gotować ok. 30 minut.
Sos będzie rzadki, klarowny. By go zagęścić można dodać jak radzi Ćwierczakiewiczowa bułki tartej lub tradycyjnie mąki.
stary przepis oryginalny (źródło: www.polona.pl)
365 obiadów za 5 złotych, Lucyna Ćwierczakiewiczowa, 1871
Spróbuj również:
Uwielbiam retro przepisy!