jajka

Jajka pod serowym beszamelem

Wypiekanka z jaj (1925)

Ta potrawa to wspomnienie z dzieciństwa – do dziś w przedszkolach podaje się jajka w białym sosie, za którymi większość dzieci przepada. Spieczony wierzch zapiekanki jest pyszny, a wnętrze kremowo-serowe. 

SKŁADNIKI:

6 jaj gotowanych na twardo

2 łyżki masła

2 łyżki mąki pszennej

1 szklanka mleka

40 g startego sera żółtego lub podpuszczkowego

sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Masło rozpuść w rondelku, dodaj mąkę, wymieszaj. Rozcieńcz mlekiem i dopraw. Mieszaj trzepaczką, dopóki sos nie uzyska konsystencji budyniu. Wtedy dodaj ser, wymieszaj.

Jajka przekrój na połówki, połóż w naczyniu żaroodpornym, zalej sosem. Zapiekaj dopóki wierzch zapiekanki się nie przypiecze. Podawaj na ciepło.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Polska kuchnia. Gotować… lecz co?”, Skawina 1925

Spróbuj również:

 

Jajka faszerowane z ziołami i kaparami

Sos ostry (1861)

W książkach kucharskich  z przełomu XIX i XX wieku można znaleźć wiele przepisów na jajka faszerowane. Do nadziewania używano bułki tartej,  pieczarek, szynki, raków,  ryżu, mięsa, a nawet ryby!  Ten przepis to w oryginale nie nadzienie do jaj, a sos, którym można było jaja czy rybę doprawić.  Ale  ponieważ można zmieniać jego konsystencję od płynnej (dodając  więcej bulionu)  do stałej, ja używam go zawsze jako wielkanocnego nadzienia do jaj. To prawdziwa, pyszna bomba witaminowa.

SKŁADNIKI

3 ugotowane jajka

1 szalotka

pietruszka, szczypiorek, estragon, kapary – ilości według uznania

łyżeczka octu,  na przykład jabłkowego

łyżka bulionu

oliwa

sól

Przekrój jajka na pół, wyjmij żółtka. Zetrzyj je na tarce o drobnych oczkach. Zioła,  kapary i szalotkę posiekaj jak najdrobniej, połącz z żółtkami, bulionem, oliwą. Dopraw solą i octem (nie przesadź z octem, żeby nie zabić  smaku ziół).

Gotową pastę przełóż  do  rękawa cukierniczego, torebki  z  uciętym jednym rogiem  lub szprycki  do   kremu i nadziewaj  nią białka jaj. Udekoruj świeżymi ziołami.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl) 

„Kucharz polski jaki być powinien. Książka podręczna dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń”,
Bronisława Leśniewska, 1861.

 

Spróbuj również:

 

Zapiekanka ziemniaczana z grzybami i jajkiem na twardo

Kartofle z grzybami (1900)

Ziemniaki, grzyby i jajka – czyli najprostsze, najtańsze składniki, które zawsze są w kuchni tworzą tą pyszną, sycącą zapiekankę. Połączenie ziemniaków i grzybów leśnych w kuchni polskiej zawsze było bardzo popularne, o czym świadczą liczne przepisy na kotlety z ziemniakami i grzybami, zapiekanki czy ziemniaki podsmażane z grzybami. Tutaj zaskakuje dodatek gotowanego jajka, które doskonale pasuje do całego dania.

SKŁADNIKI:

500 g ziemniaków

5 jaj ugotowanych na twardo

2 surowe jaja

1 cebula

10-15 gotowanych kapeluszy grzybowych

400 ml śmietany 18%

świeża pietruszka lub koperek

Ziemniaki ugotować. Gdy ostygną pokroić na plasterki

Cebulę poszatkować, zeszklić na maśle. Dodać do niej poszatkowane gotowane grzyby, posolić, popieprzyć, podsmażyć. Do ziemniaków i cebuli dodać 200 ml śmietany i zieleninę, doprawić solą.

W wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym ułożyć połowę ziemniaków, na to połowę jaj gotowanych na twardo i pokrojonych w plasterki i połowę grzybów ze śmietaną. Następnie powtórzyć warstwy.

Pozostałe 200 ml śmietany wymieszać z dwoma surowymi jajkami. Wylać na wierzch zapiekanki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekać 30-45 min (do ścięcia śmietany). Podawać na ciepło.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)

„Kucharka litewska”, Wincenta Zawadzka, 1900

 

Spróbuj również:

 

 

Zupa „nic”

(1925)

Zupa „nic” to słodka przekąska przygotowywana z jajek i mleka z dodatkiem lekkich białkowych pianek. Najstarszy przepis na nią znalazłam w „Kucharce litewskiej” z 1900 roku i nieco różni się sposobem przygotowania od poniżej opisanego . Wincentyna Zawadzka doprawia również swoją zupę nie tylko wanilią, ale i cynamonem. Natomiast w książce kucharskiej z 1861 znajdują się przepisy na słodkie zupy i chłodniki z „nicami” – czyli takimi właśnie białkowymi piankami. Ciekawostką jest, że wg „Słownika Warszawskiego” z początku XX wieku „nice” to „zupa z mleka i jajek”.  Rzeczywiście, tą potrawą trudno się nasycić, zupa smakuje jak krem waniliowy, ale ma lejącą konsystencję, a pianki są leciutkie. Za to wygląda  świetnie i jest pyszna.

SKŁADNIKI:

1 litr mleka

1/4 szklanki śmietany 30%

4 jajka

80 g cukru kryształu

60  g cukru pudru

1 laska wanilii lub pół łyżeczki pasty waniliowej

Żółtka zmiksować z cukrem kryształem i wanilią.

Mleko i śmietanę zagotować. Zalać nim żółtka z cukrem, cały czas mieszając mikserem lub trzepaczką. Ostudzić.

Białka ubić z cukrem pudrem na pianę.

Zagotować w garnku wodę. Na gotującą wodę łyżką wrzucać pianę. Gotować dwie minuty, najlepiej pod przykryciem. Wyjąć pianki łyżką cedzakową i położyć na wierzchu zupy.

Zupę „nic” najlepiej podawać zimną.

 

stary przepis oryginalny (www.polona.pl)„Polska kuchnia. Gotować… lecz co?”, Skawina 1925

Spróbuj również: